tag:blogger.com,1999:blog-6779423667297202042024-03-06T06:18:23.724+01:00Tylko romanse - recenzjeJest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do
szczęścia tylko żony. <br>
<center><i>Duma i uprzedzenie</i> J. Austen</center>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.comBlogger28125tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-58523944898106148502012-01-13T21:38:00.001+01:002012-01-13T21:44:49.187+01:00Ulubione cytaty z literatury<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span><br />
<div class="MsoNoSpacingCxSpFirst">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">Ponieważ właśnie
zbliża się sesja, a mnie przy okazji dopadło lenistwo, zamiast recenzji
zamieszczam Top 10 Ulubionych cytatów z literatury. Do akcji zaprasza<a href="http://kreatywa.blogspot.com/2012/01/top-10-ulubione-cytaty-z-literatury.html"> kreatywa</a>.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>1.</b> "Jest
prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia
tylko żony".<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">J. Austen, <i>Duma
i uprzedzenie</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>2.
</b>"(...)rzucili się na mnie szpiedzy,opadły wymierające gady i gronostaje.
Nakarmiono mnie nieistniejącym kawiorem. Nie gustujące w mężczyznach nimfomanki
poddawały w wątpliwość moją męskość, groziły gwałtem na jeżu, straszyły ciążą,
ba, nawet orgazmem i to takim któremu nie towarzyszą rytualne ruchy(...)"<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">A. Sapkowski,
<i>Czas pogardy</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>3. </b>"Może
się trochę przyodziejesz? Oświadczyłeś mi bardzo jasno, że nie interesuję cię
od strony fizycznej, a widok twojego wilgotnego, na wpół nagiego ciała mógłby
wywołać we mnie nieokiełznany seksualny amok".<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">N. Roberts,
<i>Ukryte skarby</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>4.</b>
"Potrzebna mi większa spluwa"<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">M. Cabot, <i>Poszła
na całość</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>5. </b>To, co się
wtedy stało, nie było jej winą. Stała właśnie przy zlewie, wycierając
filiżankę, kiedy w kuchni domu naprzeciwko też zapaliło się światło, a oczom
Jaine ukazał się Sam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">Wstrzymała
powietrze. Płuca odmówiły jej posłuszeństwa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">- Słodki Jezu! -
jęknęła i odetchnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">Widziała
znacznie więcej Sama niż kiedykolwiek - widziała wszystko. Stanął na wprost
lodówki goły jak święty turecki, nachylił się zdjął z półki butelkę soku
pomarańczowego, otworzył i pociągnął sążnisty łyk. Nie zdołała się jednak nacieszyć
widokiem jego fantastycznych pośladków, gdyż Sam odwrócił się do niej przodem.
Od frontu prezentował się jeszcze lepiej, co było naprawdę ogromnym
komplementem, bo tyłek miał wspaniały".<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">L. Howard, <i>Mr.
Perfect</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>6.</b> "Gilbert
Blythe nie przywykł starać się bezskutecznie o to, by któraś z dziewczynek
zechciała nań spojrzeć. Musi spojrzeć nań ta czerwonowłosa Ania Shirley o
spiczastym podbródku i wielkich oczach, jakich nie miała żadna inna uczennica w
całym Avonlea. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">Nagle wychylił
się w stronę przejścia pomiędzy ławkami, pochwycił koniec jednego z długich
warkoczy Ani, pociągnął ku sobie i zawołał przenikliwym szeptem:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">- Patrzcie!
Marchewka! Marchewka!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">Wtedy dopiero
Ania rzuciła nań mściwe spojrzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">I nie tylko
spojrzenie. Zerwała się z miejsca, a wszystkie jasne jej rojenia pierzchły w
jednej chwili.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">Oczy jej gorzały
gniewem, lecz prawie natychmiast przygasiły je łzy wściekłości i upokorzenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">- Ty wstrętny
chłopcze! - zawołała gwałtownie. - Jak śmiałeś!…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">A potem -
trzask! - Ania cisnęła swą tabliczką szyfrową w głowę Gilberta, cisnęła z taką
siłą, że tabliczka pękła…"<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">L. M.
Montgomery, <i>Ania z Zielonego Wzgórza</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>7.</b> - Ależ
milordzie, pan jest goły! - oznajmiła, wstrząśnięta nie do opisania. Była to
ostatnia kropla goryczy w ciągu tego długiego i jakże męczącego wieczora.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">Hrabia Woolsey
był faktycznie kompletnie nagi. Niespecjalnie przejął się tym faktem, ale panna
Tarabotti odczuła nagłą i niepohamowaną potrzebę, aby zacisnąć powieki i
pomyśleć o szparagach bądź czymś równie prozaicznym. Przyciśnięta do hrabiego,
z podbródkiem wbitym w jego szeroki bark, zmuszona była spojrzeć w dół pleców
na niezwykle kształtną wprawdzie, acz niezaprzeczalną krągłość. I to bynajmniej
nie taką, za sprawą której człowiek zmienia się w wilkołaka. (O zmianach
zachodzących we własnym ciele wolała nie myśleć. Krótko mówiąc, widok ten
uderzył jej do głowy - albo gdzie indziej).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">G. Carriger,
<i>Bezduszna</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>8.</b> "Złotko,
dla eyrieńskiego mężczyzny kopniak jest pewnego rodzaju niańczeniem. Nie pytaj
mnie dlaczego, ale czasami nic nie mówi mężczyźnie lepiej >>kocham
cię<<, niż grzmotnięcie go w głowę".<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">A. Bishop , <i>Pani
Shaladoru<o:p></o:p></i></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>9.</b> - Nie jestem
zła, tylko… spójrz na swoje ręce. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">Marszcząc brwi,
Lock spojrzał w dół.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">- Och, rany! –
Upuścił braci Shawów. Oba lwy mruknęły, gdy upadły na podłogę. – Znowu to zrobiłem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">- Znowu? –
Zapytała Blayne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">- Pamiętasz?
Niedźwiedzie tłuką ofiarę, potem zanoszą ją w krzaki, żeby się pożywić –
wyjaśniła Gwen.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">- Ooooch. To
dlatego Tatuś zawsze mówił, żeby nigdy nie pozwolić im się zabrać w dziwne
miejsce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">- Myślę, że
mówił o seryjnych mordercach, skarbie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;">S. Laurenston,<i>
Uścisk grzywy</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpMiddle">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><b>10.</b> „Kto umie
lepiej poskromić złośnicę, niech zawiadomi całą okolicę.”<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacingCxSpLast">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">W. Szekspir,
<i>Poskromienie złośnicy</i></span><o:p></o:p></span></div>
</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-85307358855497889462012-01-07T00:02:00.001+01:002012-01-07T00:05:49.532+01:00Poszła na całość Meggin Cabot<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK1bcPhjxe08gxu5DmsgijdxaccCAHtAWvMsydP6YwblMpWTl_dEnYKmoteE04rhegYS2hAkISupPyOdYnzU3N2DRu6x_kQWi9Odg2hom7BIKhUNf1_-dYFlusHaMHaTOjYUPZSM9zNsY/s1600/skanowanie0001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK1bcPhjxe08gxu5DmsgijdxaccCAHtAWvMsydP6YwblMpWTl_dEnYKmoteE04rhegYS2hAkISupPyOdYnzU3N2DRu6x_kQWi9Odg2hom7BIKhUNf1_-dYFlusHaMHaTOjYUPZSM9zNsY/s320/skanowanie0001.jpg" width="196" /></a><b></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><b><br /></b></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><b><br /></b></b></div>
<b>Tytuł:</b> Poszła na całość<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> M. Cabot</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: </b>Amber</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2004</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 271</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Nie ma lepszych historii miłosnych, niż te
opowiadające o dwojgu ludziach, którzy się nie cierpią. Louise Calabrese
(niestety rodzice nie pomyśleli o rymach) właśnie dowiedziała się, że jej były
(na którego nota bene zmarnowała 10 lat swojej młodości) właśnie ożenił się ze
swoją filmową partnerką, Gretą (Jesus Christ!). A nie byłoby tego romansu,
gdyby Lou nie napisała oscarowego scenariusza „Hindenburga”, który miał być
prezentem dla Bruna alias Barry’ego. Teraz żałuje, że napisała ten kawałek.
Nawet otrzymanie Oscara nie zrekompensowało jej złamanego serca. Ale życie
toczy się dalej, a ona musi lecieć na plan kolejnego filmu, którego scenariusza
jest autorką – „Gliniarza Zabójcy 4” (Nie wiem jak autorka wpadła na te tytuły,
ale są one tak absurdalne, że aż powalająco śmieszne. W kilku słowach oddała
banalność Hollywood). Główną rolę gra Jack Townsend, bożyszcze amerykańskich
kobiet. Fakt, że ma zgrabny tyłek i umie grać jakoś nie wpłynął na opinię, jaką
ma o nim Lou. A ma nie najlepszą. W sumie Jack też za nią nie przepada. Niestety
oboje lecą tym samym helikopterem. A potem robi się jeszcze gorzej, gdyż pilot
ma zamiar ich zabić. Myślicie, że gorzej być nie może? Nic bardziej mylnego.
Helikopter rozbija się, a Jack i Lou lądują sami, zimą w samym środku Alaski.
Milusio, nie?</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Cóż, może być jeszcze gorzej. Nie tylko pilot
został wynajęty, by ich zabić. Chwilę po katastrofie dopada ich grupa ludzi na
skuterach. Ale bynajmniej nie proponują im pomocy. Od razu zaczynają strzelać. Para
nie ma wyjścia. Muszą zacząć współpracować, by przeżyć.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nie przesadzę, gdy napiszę, że powieść jest
fantastyczna. Główni bohaterowie nie powielają żadnego znanego schematu. Każdy
obdarzony jest indywidualnymi cechami, a autorka nie pozbawiła ich też wad. Do
tego przecudowne dialogi składające się głównie z uroczych przekomarzanek. Nie zabrakło
też rękoczynów i gorących uścisków. Myślałby kto, że klimat Alaski ostudzi
zapędy Lou i Jacka, ale tak się nie stało. Widać zagrożenie śmiercią podkręca
temperaturę. Ludzie chwytają się zachowań najbardziej pierwotnych. A nie ma nic
bardziej pierwotnego i celebrującego życie, niż seks. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Książka ta jest zabawnym kryminałem, który
częściowo wybija się ze standardowego schematu. Mamy oczywiście tajemnicę i
śledztwo, ale nie kręci się ono wokół morderstwa, choć mamy do czynienia z
próbą jego popełnienia. W dodatku bohaterowie właściwie nie mieli nigdy do
czynienia z prawdziwym śledztwem. To ludzie filmu. Jedyne morderstwa jakie
widzieli, to te na szklanym ekranie. A tu wpadają w sam środek burzy i muszą szybko
nauczyć się sobie radzić. Cabot nieźle to wymyśliła. W sumie jest to świetna
pisarka, więc nie ma co się dziwić.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<i> Poszła na
całość</i> to historia ucieczki przed zabójcami, opowieść o radzeniu sobie z
byłym facetem i nowym facetem oraz parodia Hollywood. Wszystko poprzetykane
wartką akcją, gorącym seksem i zjadliwymi żartami. Nie ma to jak docinający
sobie bohaterowie. Atmosfera od razu robi się ciekawsza. Rudowłosa Lou, która
ma czterech starszych braci i ojca w policji, czy mega przystojniak Jack,
bogaty, pewny siebie aktor grający Pete’a Logana, tytułowego Gliniarza Zabójcę.
Na kogo stawiacie?</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
PS. Pominę sprawę niepasującej do treści okładki. Wina wydawcy.<br />
<br class="Apple-interchange-newline" /><span style="color: #0000ee; text-decoration: underline;">Baza recenzji Syndykatu ZwB</span>
</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-43086674008512253132012-01-02T20:44:00.000+01:002012-01-02T20:47:09.702+01:00Dlaczego lubię czytać kryminały?<div style="text-align: justify;">
Notka związana z konkursem <a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/konkursy/2552,dlaczegolubiszczytackryminaly-konkursdlasyndykalistow/">Syndykatu Zbrodni w Bibliotece.</a> Jeśli jesteś członkiem, do 8 stycznia możesz wziąć udział. Jeśli nie, miłośników kryminałów zapraszam na stronę<a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/inne/2459,syndykatzbrodniwbibliotece/"> Syndykatu</a>, gdzie znajdziecie spis blogów, na których pojawiają się recenzję książek z tego gatunku. Zamieszczona tam wyszukiwarka pomoże wam znaleźć kolejną książkę, którą możecie "pożreć" :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/inne/2459,syndykatzbrodniwbibliotece/"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwTW585bViDTJUZjJCn0LbjgBJIm_eJNf-MnDAG2TzRgNmoBB3rqfzRkhrO-ot1k3xr3A8_g4P7V5ncPQBHt9bsBeOYdNb-xg7817fuLwFmw2MvEP_ZAsYcDGUaR4L9ZxZOyb00u6yNJE/s1600/szwb.jpg" /></a></div>
Przejdę jednak do sedna.</div>
<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Dlaczego lubię czytać kryminały? Ponieważ są
przewidywalne i nieprzewidywalne jednocześnie. Przewidywalne, gdyż sięgając po
kryminał wiem o czym będzie książka. Wiem jak będzie kształtowała się fabuła.
Wiem jacy będą bohaterowie. Kryminał to czysty schemat z niewielkimi wariacjami. </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
A
nieprzewidywalne? Do samego końca nie wiadomo kto zabił. Przez całą książkę
czytelnika dręczy tajemnica nierozwiązanego morderstwa. I, jeśli kryminał jest
dobry, na końcu czeka niespodzianka. Zaskakująca informacja kto jest mordercą. A ja uwielbiam niespodzianki. Zazwyczaj mordercą okazuje się osoba, którą
najmniej się podejrzewało. I na pewno będzie to bohater, którego nie typowałam. </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Jeśli miałabym określić jakim gatunkiem literackim jestem, byłabym kryminałem (prawdopodobnie kryminałem z wątkiem romansowym, biorąc pod uwagę, co głownie czytam i co recenzuję). Nikt nie jest bardziej przewidywalny i jednocześnie nieprzewidywalny bardziej ode mnie. Moi przyjaciele mogą to potwierdzić. </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Jednak w kryminałach chodzi głównie o ten element tajemnicy. Uwielbiam ten moment w książce, kiedy krzyczy się na całe gardło: "Co?! To on zabił?!". Nie ma to jak trafiona niespodzianka.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-62266091267602256022011-12-30T20:50:00.000+01:002011-12-30T20:54:07.064+01:00Rozkosze nocy Sherrilyn Kenyon<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzisSt4vTbfIxsrpfTp6yQZ4AqIed5suX54FhS20408VDGaI9k5dpTmnugITeUQe_gQFfM9aV-im4RDrT6G7OVXMUcplVedlEm3DS0QZcYSHaNa8nCk5SWMJY1B6BUKyaS8T3eCC_DiU0/s1600/okladka-450.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzisSt4vTbfIxsrpfTp6yQZ4AqIed5suX54FhS20408VDGaI9k5dpTmnugITeUQe_gQFfM9aV-im4RDrT6G7OVXMUcplVedlEm3DS0QZcYSHaNa8nCk5SWMJY1B6BUKyaS8T3eCC_DiU0/s320/okladka-450.jpg" width="203" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>Rozkosze nocy</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor: </b>S. Kenyon</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: </b>MAG</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Seria:</b> Mroczny Łowca tom 1</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2010</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron: </b>432</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Słuchajcie fani paranormali: wreszcie coś bez
wampirów! No, prawie. Ale technicznie nie są oni wampirami, więc się liczy. Oto
pierwsza część serii <i>Mroczny łowca</i>.
Brzmi mrocznie. Już mi się podoba. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Krótko o treści. Mroczni łowcy to wojownicy
Artemidy, których dusze łkały z cierpienia w trakcie śmierci, zaś łaskawa
bogini uczyniła ich nieśmiertelnymi i obdarzonymi paranormalnymi zdolnościami,
by zabijali zdeprawowanych potomków Apolla – Daimony. Daimony, by utrzymać się
przy życiu, wysysają krew i dusze z ludzi, za co Łowcy na nie polują. Łowcy nie
mają dusz. Jest to zabezpieczenie przed Daimonami (nie masz duszy, to on nie
może jej z ciebie wyssać). Jeśli tego zabezpieczenia by nie było… cóż,
wyobraźcie sobie zdeprawowanego mordercę, który może władać wszystkimi
żywiołami, używać telepatii i telekinezy, a w dodatku sam się leczyć. No
właśnie. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Sprawa tego konfliktu jest nieco bardziej
zagmatwana, ale żeby w pełni ją objaśnić musiałabym przepisać tu połowę
książki. Pozostańmy więc przy ogólnikach.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<i> Rozkosze
nocy</i> ukazują nam akcję od strony Kyriana, łowcy, starożytnego Greka i
generała. Budzi się on w ciemnej piwnicy przykuty kajdankami do pięknej
kobiety, Amandy. Zaś Desiderius (zły przeciwnik) pragnie go zabić. Daje mu
dzień na ukrycie się. Zabawa będzie wtedy fajniejsza. Kyrian nie ma wyjścia.
Nie chce narażać kobiety, więc przystępuje do zabawy. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Na szczęście dla niego Amanda nie jest zwykłą
dziewczyną. To czarodziejka, której moce jeszcze się nie skrystalizowały.
Kyrian musi ją ukryć, żeby móc spokojnie zając się Desideriusem. Nie jest to
jednak takie łatwe. Ten facet nie jest zwykłym Daimonem, posiada jakieś
paranormalne zdolności, podobnie jak łowcy. Kyrian sporo się nagłowi jak go
pokonać. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Tymczasem Amanda wcale nie ma zamiaru siedzieć
bezczynnie. Desiderius zagraża także jej rodzinie (ekscentrycznej, bo
ekscentrycznej, ale rodzinie). Pomaga Kyrianowi, a jej stała obecność rozbudza
w mężczyźnie uczucia, o których myślał, że już dawno je pogrzebał. Kiedy
ukochana żona zdradza ciebie i kraj, też byś chciał zapomnieć o miłości. Jest
to jednak bardzo silne uczucie i nie da się go powstrzymać siłą woli. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Amanda oprócz Desideriusa musi jeszcze pokonać
mur, który wzniósł wokół swojego serca Kyrian. Tysiące lat życia z uczuciem
zdrady nie wpływa dobrze na zakładanie nowego związku. By udowodnić mu swoją
miłość i pozyskać jego zaufanie będzie musiała zwrócić mu jego duszę, którą
przy przemianie w Łowcę zabrała Artemida. Jest jednak haczyk, zawsze jest. Żeby
to zrobić, będzie musiała go zabić. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Tak pokrótce rysuje się treść tej części. Natrafiłam
na tę książkę przypadkiem i nie miałam żadnych wcześniejszych założeń co do jej
treści. Wiedziałam tylko, że to romans. Muszę przyznać, że <i>Rozkosze nocy</i> miło mnie zaskoczyły. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nie przepadam za wprowadzaniem mitologii do paranormali,
jednak tu wyszło to nadspodziewanie dobrze. Bogowie greccy oczywiście są na głównym
planie, ale przewijają się też bogowie rzymscy i nordyccy. Okazuje się również,
że świat nie jest zamieszkany tylko przez ludzi, ale też przez inne rasy. Jedne
koegzystują, inne niszczą. Jednak nic nie jest ani czarne ani białe. Autorka
świetnie pokazała odcienie szarości. Okazuje się, że ktoś kto wydawał się zły i
tak był opisywany, miał swoje powody by się takim stać. I też potrafi kochać
oraz wybaczać tak samo jak zabijać i nienawidzić. Tym samym bohaterowie,
całkowicie wywodzący się ze świata fantazji, wydają się niezwykle realistyczni.
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W powieści nie zabrakło również gorących scen
erotycznych. I nie jest ich mało. Nie zakłócają jednak przebiegu akcji, a są
dość sprytnie w nią wplecione. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Przyznam też, że pewne elementy wydały mi się skądś
znajome. I zerknęłam na książki J.R. Ward, których jeszcze tu nie recenzowałam.
Niby fabuły inne, ale ogólny ich zarys jest w obu książkach bardzo podobny. Zauważyłam
też analogię przy głównych męskich postaciach w każdym tomie. Ich charaktery
ukształtowały się przez podobne przeżycia. Nawet jako bohaterowie kolejnych
tomów pojawiają się w podobnej kolejności. Sama idea Bractwa Czarnego Sztyletu
(Ward) jest bardzo bliska Mrocznym Łowcom. Chyba ktoś się tu kimś inspirował. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nie powiem jednak, że źle to wyszło. Obie serie
bardzo mi się podobały. Szczególnym plusem jest ciągłość fabuły w kolejnych
tomach. Nie są to pojedyncze historie o dwojgu ludziach, których ktoś tam
ściga. Problematyka serii jest bardziej złożona. Ujawnianie drobnych faktów
jeszcze bardziej rozbudza ciekawość czytelnika. Kiedy już czegoś się dowiaduje
nowa informacja wyskakuje jak Filip z konopii, żeby zbić czytelnika z tropu i całkowicie
zmienić jego wcześniejsze wnioski. Nie da się przewidzieć dalszej akcji. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<div style="text-align: justify;">
Rzecz na minus, której nie mogę pominąć. Kto
projektował okładkę? Wygląda jak kolejna część sagi Kusziela. Absolutnie nie
pasuje do treści książki. W dodatku jest brzydka. Myślę, że wydawnictwa, w których
ofercie romanse są zaledwie ułamkiem, powinny się jeszcze wiele nauczyć jak je
wydawać. </div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Sądzę, że każdy znajdzie w <i>Rozkoszach nocy</i> (angielski tytuł jest dużo lepszy – <i>Fantazy lover </i>i dużo lepiej pasuje do
treści, ale cóż robić? Taka jest polityka wydawnictw w Polsce) coś dla siebie.
Gorące sceny, poświęcenie dla ukochanego, dynamiczna akcja, niebezpieczne
pościgi, krwawe starcia. Wszystko okraszone mnóstwem tajemnicy i niebezpieczeństwa.
No i oczywiście wszędobylska miłość. W końcu to romans.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-33450452037197997172011-12-26T15:07:00.001+01:002011-12-26T18:42:07.520+01:00Gwiazdka miłości P. Jordan, L. Armstrong, D. Leclaire<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiptnABzfFKKKFCxysXLfhCoUr9LjS-kY9clDSPXLyxrj81sel3keFzn9-D4hShqyIO-wZPpJPp-Jt9ZEaD27l88ZeiYN1n6pXqskGkVC4SjxsJmQmyA1AVzZX0OLhbA_Lf9M5bvg8XNPo/s1600/IMG_989022.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiptnABzfFKKKFCxysXLfhCoUr9LjS-kY9clDSPXLyxrj81sel3keFzn9-D4hShqyIO-wZPpJPp-Jt9ZEaD27l88ZeiYN1n6pXqskGkVC4SjxsJmQmyA1AVzZX0OLhbA_Lf9M5bvg8XNPo/s320/IMG_989022.jpg" width="182" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="font-weight: bold; text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: 800;"><br /></span></div>
<b>Tytuł:</b> Gwiazdka miłości<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> Penny Jordan, Lindsay Armstrong, Day Leclaire</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Harlequin</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania: </b>1998</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 320</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Święta to czas radości, zadumy i oczywiście miłości.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wykorzystała okoliczności i nie wstawiła recenzji
książki z Bożym Narodzeniem w tle. Romanse z tą tematyką nawet nie wydają się
gniotowate. To chyba ta atmosfera wszechobecnego wybaczania i szczęścia tak
wpływa na moją ocenę. Przyjrzyjmy się zatem trzem opowiadaniom świątecznym<i><o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Penny Jordan<i>
Przepis na Boże Narodzenie<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Zemsta, oto główny składnik kłopotów. Nawet
zasłużona, prowadzi zwykle do niemiłych konsekwencji. I tym razem nie było
inaczej. Heaven (amerykanie nadają doprawdy dziwaczne imiona) została fałszywie
oskarżona o uwiedzenie cudzego męża i wyrzucona z pracy. Teraz mści się na
Haroldzie, byłym pracodawcy, który wykorzystał sytuację, by rozwieść się z żoną
i zagarnąć część jej majątku. Jako, że jest doskonałą kucharką podszywa się pod
panią Tiggywinkle i organizuje kolację biznesową dla Harolda. Przy okazji do
deseru doda trochę płynnej parafiny. A trzeba wam wiedzieć, że Harold
wprowadził się do nowego domu, gdzie robotnicy (ponieważ Harold nie zapłacił)
nie podłączyli urządzeń sanitarnych. Będzie tłoczno do wychodka.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Na owej
kolacji był też były szwagier Harolda, Jon. Chce on znaleźć na niego jakiś
haczyk, by odzyskać choć część pieniędzy siostry. Przy okazji ratuje Heaven, w
której się kochał, przed zdemaskowaniem zabierając ją do swojego domu w
Szkocji. Tam też muszą spędzić Święta ukrywając się przed Haroldem. Szkocja,
śnieg, święta i przystojniak. Czego kobieta może chcieć więcej?</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Lindsay Armstrong<i> Świąteczne przysmaki</i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Merryn przyjeżdża na święta do domu swojej
przybranej rodziny. Jej przybrana matka dochodzi do siebie po przebytej operacji,
dlatego Merryn wzięła dłuższy urlop w pracy, by się nią zająć. Ma też za
zadanie przygotować świąteczny obiad dla całej rodziny. Niespodziewanie do domu
przyjeżdża jeden z synów Soni – Brendan. Wysoki, przystojny ideał każdej
nastolatki. Tylko, że Merryn nie jest już nastolatką. Nie powinna więc czuć
tego dziwnego dreszczu. A jednak. Młodzieńcze zauroczenie bynajmniej nie
zanikło. Okazuje się też, że Bren zaczyna dziwnie fascynować się Merryn. Nie
potrafi jednak oddzielić jego małej siostry (przybranej) od dorosłej kobiety.
Dopiero wypadek samochodowy otwiera mu oczy. Ale czy nie będzie wtedy za późno?</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Day Leclaire<i>
Wypowiedz swoje życzenie</i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Co roku Mathias Blackstone wystawia na aukcje
kilka świątecznych życzeń. Jedno z nich kupiła Maddie. Była zdesperowana. Musi
udowodnić przyszłym teściom i potencjalnemu narzeczonemu, że nadaje się na
żonę. Ale jak ma to zrobić, skoro nie umie gotować? Ma jej w tym pomóc Joe Milano,
mistrz kuchni, który jest winny Mathiasowi przysługę. Joe jest świątecznym
życzeniem Maddie. I mylą się ci, którzy sądzą, że to z jego strony powstanie
opór. Otóż nie! Widząc na swoim progu Maddie, Joe właśnie sobie uświadomił, że
czas szalonej beztroski dobiegł końca, bo oto ujrzał swoją przyszłą żonę. Niestety
kobieta ma już narzeczonego. I jest niezwykle uparta twierdząc, że kocha
takiego sztywniaka. Jak ona może się tak oszukiwać? Przed sobą ma
gorącokrwistego Włocha, a woli wymoczka, któremu musi udowadniać miłość? Na
szczęście lekcje gotowania wydają się idealnym pretekstem, by rozpalić kobietę
i pokazać jej, kto tu jest jej prawdziwym przeznaczeniem. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Zawsze z przyjemnością czytam proste historie
miłosne, szczególnie w tak radosnej otoczce. Od razu cieplej robi się na sercu,
gdy na najbardziej ulubione święto w roku otrzymuje się upragniony prezent. W
tym wypadku jest to miłość. Aż mi się łezka w oku zakręciła. Nawet prostota i
schematyzm tych opowiadań nie zepsują mi nastroju. Każdy ma czasami ochotę
sobie powzdychać. A Boże Narodzenie to do tego najlepszy okres. A więc
czytajcie przesiąkniętą atmosferą świąt oraz cukierkowym (albo z puszystym
kremem) romantyzmem <i>Gwiazdkę miłości </i>(Banalny
tytuł, wiem. Ale kogo to w tej chwili obchodzi?).</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-67748102817394880062011-12-23T22:17:00.002+01:002011-12-23T22:18:22.974+01:00 Polowanie na prawdziwego mężczyznę Julie Kistler<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXt2XccXfXhi4bmZHjsoxQ7D8ICT_OJ0n1sk8bt9j2vN4oWvXZ88kPZ1Litl-hyixtxojiJAbn02Vr6gV5uVbWkuOOjDBMkmZmL9XkQN9tN6nlKaSbTIEQAifutaA8jFqHbdWFH6xMUU0/s1600/pobrane.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXt2XccXfXhi4bmZHjsoxQ7D8ICT_OJ0n1sk8bt9j2vN4oWvXZ88kPZ1Litl-hyixtxojiJAbn02Vr6gV5uVbWkuOOjDBMkmZmL9XkQN9tN6nlKaSbTIEQAifutaA8jFqHbdWFH6xMUU0/s200/pobrane.jpg" width="200" /></a><b></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><b><br /></b></b></div>
<b>Tytuł:</b> Polowanie na prawdziwego mężczyznę<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> J. Kistler</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Harlequin</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2000</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 154</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Drogie Panie, pora odwrócić role. Teraz to my
staniemy się łowcami. Trzeba przejąć kontrolę i samemu znaleźć tego wymarzonego
królewicza. A mają nam w tym pomóc rady czasopisma „Prawdziwy mężczyzna”
(Nawiasem mówiąc, nazwa pasuje bardziej do magazynu dla panów, a nie kobiecego
czytadła, ale cóż, może to wina tłumacza <span style="font-family: Wingdings;">J</span> ).</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Bohaterka książki, Mabel, to dziennikarka, która
stara się o pracę we wspomnianym magazynie. Jednak by ją zdobyć, musi napisać
artykuł o metamorfozie szarej myszki w wampa. I to ona ma być owej metamorfozie
poddana. Ale to jeszcze nie koniec. W trakcie przemiany musi kierować się
50-cioma radami wymyślonymi przez kolegów po fachu („Panie i panienki, noście
obcisłe sukienki; Przyzna to każdy mężczyzna: grunt to frywolna bielizna;
Poszukaj nowej scenerii, by dodać randkom pikanterii”). W dodatku każdy etap
transformacji musi też udokumentować. A pomoże jej w tym Trace Cameron, znany
fotograf. Oczywiście niesamowicie
przystojny fotograf. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Zaczynają razem pracować i od razu coś ich do
siebie ciągnie. Odwiedzają salon piękności, potem butik znanej projektantki a
następnie salon z bielizną. Wszędzie Mabel musi pozować do zdjęć. Ostatnia
miejscówka jest szczególnie ciekawa. Nie ma to jak stanąć w kabaretkach i
gorsecie założonym na odwrót przed mężczyzną, na którym próbuje się zrobić
wrażenie. Wybuch śmiechu obu stron, gwarantowany. A jak wiadomo śmiech prowadzi
do rozluźnienia. A rozluźnienie do… ale oni się powstrzymują. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Mabel była typową szarą myszką. Trochę jednak
autorka przesadziła w tej charakterystyce. Za bardzo skupiła się na
stereotypowym wyglądzie, a nie na charakterze. Nie uwierzę, że każda kobieta w
okularach to szara myszka. Wszystko sprowadza się nie do wyglądu, ale do
usposobienia. Ten typ znamionuje chorobliwa nieśmiałość i brak pewności siebie.
A kobieta, która w minispódniczce i pończochach wybiera się sama na podryw do
baru, nie jest nieśmiała. Nie uwierzę też, że nagła zmiana wyglądu odmienia też
drastycznie charakter. Nie ważne przed jakim lustrem stanie anorektyczka i tak
powie, że jest gruba. Może to i rażące porównanie, jednak kobieta, która nie
uważa się za atrakcyjną, nadal będzie miała takie zdanie o sobie nawet, gdy
ubiorą ją w jedwabną suknię. Ale odpowiednio komplementowana przez przystojnego
mężczyznę, może nabrać pewności siebie. I nasza bohaterka trochę jej nabiera (chociaż
już i tak dużo jej miała). </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Szkoda, że w książce poznajemy tylko kilka ze
wspomnianych 50-ciu porad. Każdy rozdział rozpoczyna się wskazówką pasującą do
jego treści. Przyznam, że bywa to nawet zabawne. Jednak chciałabym zobaczyć
pozostałe rady. Jestem ciekawa czy byłyby równie absurdalne, stereotypowe i
częściowo pomocne, jak te, które poznajemy w książce. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wreszcie ktoś napisał romans, w którym czarno na
białym napisano, że wygląd nie ma znaczenia. Bohater kocha naszą Mabel jeszcze
przed jej metamorfozą. To właśnie naturalność tak go ujęła. Długie paznokcie,
które mają kojarzyć się z namiętnym seksem? Przecież kobieta nie może w nich
nic zrobić. Ochrypły głos w rozmowach telefonicznych? Każdy facet pomyśli, że
jesteś chora. Kabaretki? Nogi wyglądają jak wędzone udźce. Oto wnioski naszego
mężczyzny. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Po co się męczyć, skoro można znaleźć kogoś, kto
pokocha nas w powyciąganym dresie? Oczywiście nie przesadzajmy. Nikt nie zainteresuje
się niezadbaną kobietą. Ale czasami można ubrać się w coś wygodnego, a nie
katującego nasze ciało. Drogie Panie, jest nadzieja. Prawdziwy mężczyzna będzie
nas kochał, nawet wtedy, gdy ubierzemy się w zgrzebny worek i kiedy twarze
pokryją nam zmarszczki.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<b>Chciałabym też złożyć Wam już dziś najlepsze życzenia z okazji zbliżających świąt Bożego Narodzenia. Niech będą one radosne, ciepłe i rodzinne. Życzę Wam szczęścia, pomyślności i mnóstwa prezentów. Studentom, sesji bez poprawek. Uczniom, długich ferii. Pracującym, podwyżek i skrócenia dnia pracy. Tym, którzy nie zaliczają się do żadnej z tych grup życzę więcej miłości i zastrzyku finansowego. Miłość i pieniądze zawsze są na czasie :)</b></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<b> Niech nadchodzący Nowy Rok przyniesie Wam same sukcesy w życiu zawodowym i prywatnym. Niech będzie jeszcze lepszy niż poprzedni. </b></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Niedawno zauważyłam ciekawą blogową zabawę. Na Polski grunt wprowadziła ją <a href="http://lekturylirael.blogspot.com/2011/12/moj-dzien-w-ksiazkach-zaproszenie-do.html">Lirael</a>. Poniższy tekst należy uzupełnić tytułami książek przeczytanych w tym roku. Tytuły można odmieniać przez przypadki. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://lekturylirael.blogspot.com/2011/12/moj-dzien-w-ksiazkach-zaproszenie-do.html#comment-form"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEJfcTiOvF_pM7_zNambpuKqjOBK8njAiQziDsGOA4Jpybz08XzxdMyERUkG4cyNUGQoQ70GyIKtjwvuCLNZ-6VhzGet3mgWeHCq-X0Ta-rGu-iSGHYkmIyHnlAQPna_H2LRWDGu6DDhQ/s1600/mojdzienwksiazkach.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: left;">
<span style="color: #3a2834; font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="line-height: 20px;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Oto tekst do uzupełnienia</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<b>Mój dzień w książkach</b></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Zaczęłam dzień (z)_________.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W drodze do pracy zobaczyłam________</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
i przeszłam obok_______,</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">żeby uniknąć_________,</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">ale oczywiście zatrzymałam się przy________.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">W biurze szef powiedział:___________.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif; line-height: 16px;">I zlecił mi zbadanie___________.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">W czasie obiadu z __________</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">zauważyłam__________</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">pod_________.</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">Potem wróciłam do swojego biurka_________.</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">Następnie, w drodze do domu, kupiłam________</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">ponieważ mam____________.</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">Przygotowując się do snu, wzięłam_____</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">i uczyłam się_________,</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">zanim powiedziałam d<i>obranoc ________.</i></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;"><i><br /></i></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;"><b>A oto moja opowieść:</b></span></span><span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
Zaczęłam dzień <i><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/98376/calujac-grzech">Całując grzech</a></i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
W drodze do pracy zobaczyłam <i><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/100180/pani-shaladoru">Panią Shaladoru</a></i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
i przeszłam obok <i><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/38735/marzyciel">Marzyciela</a></i>,</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">żeby uniknąć <a href="http://tylkoromanse.blogspot.com/2011/10/pani-bovary-gustave-flaubert.html"><i>Pani Bovary</i></a>,</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">ale oczywiście zatrzymałam się przy <a href="http://tylkoromanse.blogspot.com/2011/11/mr-perfect-linda-howard.html"><i>Mr Perfekcie</i></a>.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;">W biurze szef powiedział: <i><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/60062/zbudz-sie-kochanie">Zbudź się, kochanie</a></i>.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif; line-height: 16px;">I zlecił mi zbadanie <i><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/106960/smak-zycia">Smaku życia</a></i>.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">W czasie obiadu z <i><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/52894/corka-tuski">Córką Tuśki</a></i></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">zauważyłam </span></span><a href="http://tylkoromanse.blogspot.com/2011/10/bezduszna-gail-carriger.html" style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif; line-height: 16px;"><i>Bezduszną</i></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">pod </span></span><i style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif; line-height: 16px;"><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/29718/jedrne-kaktusy">Jędrnymi kaktusami</a>.</i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">Potem wróciłam do swojego biurka <a href="http://tylkoromanse.blogspot.com/2011/11/za-milion-dolarow-susan-mallery.html"><i>za milion dolarów</i></a></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">Następnie, w drodze do domu, kupiłam <a href="http://tylkoromanse.blogspot.com/2011/11/portret-w-bieli-nora-roberts.html"><i>Portret w bieli</i></a></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">ponieważ mam <i><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/36390/slubny-kontrakt">Ślubny kontrakt</a></i>.</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">Przygotowując się do snu, wzięłam <i><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/105666/milosne-przysiegi">Miłosne przysięgi</a></i></span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">i uczyłam się<i> <a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49500/jak-poslubic-wampira-milionera">Jak poślubić wampira milionera</a></i>,</span></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle">
<span style="font-family: Times, 'Times New Roman', serif;"><span style="line-height: 16px;">zanim powiedziałam "dobranoc"<i> <a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/72656/wampir-z-sasiedztwa">wampirowi z sąsiedztwa</a>.</i></span></span></div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-41726655365937244912011-12-19T19:45:00.000+01:002011-12-19T20:07:59.277+01:00Zmierzch i jego parodie<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEv1YLHpgCTADvxLA4sr4N6YBF6IeRSziQG8RAoQqMxUOv8v1VXx3kLrbzWRevrHcpk6fynvqYOD_i_Y6meMJd4LKHqxYeX4y2Wx-uWziy12JWAAC8OCCE6_9YYKCXW4zMmTbDbf6nnic/s1600/zmierzch-b-iext2726553.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEv1YLHpgCTADvxLA4sr4N6YBF6IeRSziQG8RAoQqMxUOv8v1VXx3kLrbzWRevrHcpk6fynvqYOD_i_Y6meMJd4LKHqxYeX4y2Wx-uWziy12JWAAC8OCCE6_9YYKCXW4zMmTbDbf6nnic/s320/zmierzch-b-iext2726553.jpg" width="204" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Zmierzch</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> S. Meyer</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: -webkit-auto;">
<b style="text-align: justify;">Seria:</b><span style="text-align: justify;"> Zmierzch tom 1</span><br />
<span style="text-align: justify;"><b>Wydawnictwo:</b> Wydawnictwo Dolnośląskie</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Rok wydania:</b> 2009</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: -webkit-auto;">
<b style="text-align: justify;">Ilość stron: </b><span style="text-align: justify;">416</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: -webkit-auto;">
<span style="text-align: justify;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
W wielu recenzjach nawiązywałam do książki
Stephanie Meyer. Zapewne wielu z was ją czytało lub przynajmniej kojarzy. Postanowiłam
jednak przybliżyć ją tym, którzy mogli jeszcze nie mieć z nią do czynienia oraz
przypomnieć tym, którzy ją znają.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Była to pierwsza książka z gatunku paranormal
romance, z którą się zetknęłam. Najpierw jednak widziałam film, który zachęcił
mnie do przeczytania tej historii. I powiem, że powieść parę lat temu bardzo mi
się podobała. Zostałam wierną fanką Edwarda, a po przeczytaniu kolejnych
części, także Jacoba – im więcej miałam lat, tym wskazówka wielbicielomierza
przechylała się w stronę tego drugiego. Teraz mój stosunek do niej jest raczej
sentymentalny.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<i> Zmierzch </i>to
pierwsza książka sagi o tym samym tytule. Reklamowany był (i jest) jako megabestseller.
Hasła reklamowe piszą, że to „magiczna opowieść o zakazanej miłości wampira i
nastolatki”. Tyle w tym zachwytu, że trochę mnie mdli. Bella Swan zmienia
szkołę. W nowej placówce poznaje chłopaka, Edwarda, który jest bardzo
tajemniczy, skryty i niesłychanie pociągający. W końcu okazuje się, że Edward i
cała jego rodzina to wampiry. Ale te dobre wampiry, gdyż oni piją krew
wyłącznie zwierząt. Młodzi zakochują się w sobie, jednak Edward stara się
odsunąć od siebie Bellę, gdyż obawia się, że może ją skrzywdzić. W końcu inny
wampir obrał sobie jego ukochaną za cel i muszą ją wywieźć z miasta w celu
ochrony. Oczywiście James ją dopada, jest bójka i zagrożenie śmiercią. Na
szczęście wszystko dobrze się kończy. Streszczenie spłyca specjalnie fabułę
książki, by nie pozbawić was ciekawszych smaczków z powieści. Wszystkie one
krążą głównie wokół pary bohaterów i ich miłości, ale pojawia się też kilka
innych momentów, które wyróżniają tę powieść na tle innych.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nie twierdzę, że <i>Zmierzch</i> to literatura wysokich lotów. Jednak jak na romans jest wyjątkowo
nowatorska. Mamy tu do czynienia z motywem wampirów ujętym zupełnie inaczej niż
dotychczas. Od tej książki właściwie zaczęła się moda na dobrych wampirzych
bohaterów. Mit Draculi odwrócono o 180 stopni. Podobnie zrobiono z innymi „potworami”.
Większość tego typu elementów to czysta fikcja i całkowity wymysł autorki. Ale
pasują do charakteru powieści. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wkurzająca jest postać Belli. Większość krytyków
określało ją przymiotnikiem „pretensjonalna”. Ja dodam, że jest ona zbyt
dojrzała jak na swój wiek. Edward może być, w końcu ma ponad sto lat. Ale ona?
Który człowiek w wieku 17 lat, wie co chce w życiu robić?</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Książka przemyca też pewne treści, które rodzicom
nastolatków bardzo się spodobają. Mianowicie rozsądne podejście do spraw seksu
i poczekanie z inicjacją. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ogólnie <i>Zmierzch</i>
jest dobry, ale jak dla mnie już nie rewelacyjny. Przynajmniej nie po tylu
latach od przeczytania. Zawiera w sobie pewne elementy niedorzeczności, które
nawet w romansie paranormalnym są nie do końca akceptowalne. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Fenomen <i>Zmierzchu</i>
wywołał falę szalonego zachwytu i wyraźnej niechęci. Ta pierwsza dotyczy
młodych dziewcząt, które z wielbicielek stały się szalonymi fankami. Ta druga
dotyczy całej reszty ludzi (szczególnie zazdrosnych mężczyzn ;) ), którzy radzą
sobie z tym zjawiskiem za pomocą humoru. W internecie zaczęły pojawiać się parodie.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaVT-FmbLbvqiYgNWHCmS21-BULzwB5zNcNx6i2_BYnbga9si6O2pfQoLUESzWpOhiIZvZNcNDYQuUY9OfUGY0yRQXMebMr4o9FdqMlabu1ZrYRWNFrd_9qMX2xJnulpsvoMqe0jUyZw4/s1600/zmrok-b-iext3797204.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaVT-FmbLbvqiYgNWHCmS21-BULzwB5zNcNx6i2_BYnbga9si6O2pfQoLUESzWpOhiIZvZNcNDYQuUY9OfUGY0yRQXMebMr4o9FdqMlabu1ZrYRWNFrd_9qMX2xJnulpsvoMqe0jUyZw4/s200/zmrok-b-iext3797204.jpg" width="125" /></a> Cóż można o nich napisać? Większość nie jest
robiona przez profesjonalistów. Jednak w końcu i profesjonaliści postanowili
zarobić na fenomenie i wyprodukowali parę parodii. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Najgorszą możliwą, którą ktokolwiek odważył się
wydać jest <i>Zmrok</i> napisany przez
środowisko uniwersytetu Harvard pod pseudonimem Harvard Lampoon (lampoon to po angielsku paszkwil). Szkoda słów. Książka
reklamowana jako fenomenalna parodia okazała się totalnym gniotem. Zamiast
śmieszna jest żałosna. Szkoda na nią waszych pieniędzy. Jedyne co w niej dobre
to okładka. Ta udała się wydawcy.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Dużo lepszy jest film z zeszłego roku <i>Wampiry i świry</i>. Jest to komedia na
miarę <i>Poznaj moich spartan</i> i<i> American pie.</i> Śmieszna, ale w tym
rubasznym i infantylnym sensie. Parodiuje trzy pierwsze ekranizacje sagi Stephenie Meyer. Obejrzyjcie trailer, w nim znajdują się
wszystkie najlepsze momenty tego filmu. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/pzoxGEy1lNw?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Najlepszą robotę wykonała grupa Hillywood. W
krótkich 10-minutowych odcinkach sparodiowali dotąd trzy części filmu i zrobili
to najlepiej ze wszystkich. Parodię budują w formie teledysku do odpowiednio
dobranej do fabuły <i>Zmierzchu</i> piosenki.
Subtelnie wyśmiewają absurdy książek/filmów nie dochodząc przy tym do granicy
niesmaku. Nie ma co o nich pisać. Ich trzeba zobaczyć.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/2MKz0gkcgAo?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br />
Za inspirację do napisania tego posta dziękuję mojej przyjaciółce, Majce :)</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-49279292765903019262011-12-16T19:59:00.002+01:002011-12-26T11:11:48.645+01:00Śnieżyca Sharon Sala<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguqHTFnXJJ0CbiTr7nZ5ogwi9DNQL0AYbojeD1Md2Ey5qSq91UGsUq5DnOlJLyF76_-4TpdOOawIB1H6-PQujzDuyV3VHZYL8rwdUmjhhLeaUjqV0vyeIKJYWF6KuZbfmU8feG_cJM14E/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguqHTFnXJJ0CbiTr7nZ5ogwi9DNQL0AYbojeD1Md2Ey5qSq91UGsUq5DnOlJLyF76_-4TpdOOawIB1H6-PQujzDuyV3VHZYL8rwdUmjhhLeaUjqV0vyeIKJYWF6KuZbfmU8feG_cJM14E/s320/352x500.jpg" width="196" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Śnieżyca</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> S. Sala</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Mira-Harlequin</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2002</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron: </b>384</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Każdy wzdrygnąłby się, gdyby przeczytał słowa: „Będziesz
cierpiała za grzech”. W końcu któż z nas nie zgrzeszył choć raz? A nie
jest to list od organizacji katolickiej. Mnie serce stanęłoby ze strachu. Nic
więc dziwnego, że Caitlin – bohaterka książki - się przeraziła. A podobnych
listów dostała już dwadzieścia.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Caitlin Bennet jest pisarką thrillerów. Trzeba
dodać, że świetnych. I jak każda osoba publiczna ma też wrogów. Ten konkretny
dręczy ją nienawistnymi anonimami. W końcu jednak wysyłanie anonimów mu nie
wystarcza. Caitlin zostaje pchnięta na przejściu dla pieszych wprost pod koła ciężarówki.
Dreszcz mnie przeszedł, gdy czytałam fragment o zobaczeniu swojego odbicia w
zderzaku. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Kobieta ląduje w szpitalu. Jej najlepszy
przyjaciel i zarazem wydawca postanawia zapewnić jej ochronę. Nie ufa jednak
nikomu poza swojemu przyrodniemu bratu – Connorowi „Macowi” McKee (ci Szkoci
mają coś w sobie). Jest jednak jeden problem. Najbliżsi sercu Aarona nie
przepadają za sobą. Na szczęście Mac słysząc o ciężkim stanie Caitlin
postanawia zrezygnować z długo obiecywanego sobie urlopu i przylatuje, by się
nią zająć.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Kobieta nie jest szczęśliwa, że go widzi. Ale
okazuje się, że obecność Maca jest niezbędna. Gdyby nie czuwał przy jej łóżku,
już pierwszej nocy w szpitalu psychopata dokończyłby swoją robotę. Dlatego też
Mac nie poddaje się i wprowadza się na jakiś czas do apartamentu Caitlin. Nic
tak nie zbliża do siebie ludzi, jak próba morderstwa i konieczność wspólnego
zamieszkania.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W międzyczasie w mieście popełniane są brutalne
morderstwa. Ktoś gwałci kobiety, podrzyna im gardła i, żeby jeszcze było mało,
tnie ich twarze na kształt litery x. Czytelnik sporo dowiaduje się o sposobie
działania mordercy, gdyż co kilka rozdziałów można przeczytać o zdarzeniach z
jego punktu widzenia. Jest to zabieg, za którym nie przepadam, jednak w <i>Śnieżycy</i> wypadł nad wyraz dobrze. Czytelnik
ma wgląd w pokręconą i jednocześnie dziwnie uporządkowaną psychikę mordercy.
Właściwie wszyscy psychopaci, których długo lub w ogóle nie udało się złapać,
byli niesłychanie logiczni i cierpliwi. Buddy’emu cierpliwość powoli się
kończy. Nie straszy już tylko samej Caitlin, ale również podkłada bombę pod
wydawnictwo, które wydaje jej książki. Aaron zostaje ranny, a wspólny niepokój
o niego zbliża do siebie Caitlin i Maca. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W końcu również i policja zainteresowała się
prześladowaniem kobiety. Dwóch funkcjonariuszy odwiedza ją w apartamencie.
Przystojny mundurowy – Neil – podrywa nawet naszą bohaterkę, co doprowadza do
szału Connora. W końcu nasi bohaterowie muszą udać się na posterunek, by
uzupełnić zeznania. Tam natykają się na pokój, w którym inni policjanci próbują
rozwiązać sprawę grasującego po mieście seryjnego mordercy. Na tablicy wiszą
zdjęcia zamordowanych kobiet. Kobiet, które są łudząco podobne do Caitlin.
Kiedy funkcjonariusze mają już punkt zaczepienia rozpoczyna się poszukiwanie
sprawcy. Jednak, gdy wreszcie jego tożsamość zostaje odkryta okazuje się, że
Caitlin jest już w jego rękach.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Pierwsza lektura tej książki przyniosła mi mnóstwo
przyjemności. Oczywiście nie chodzi tu o czytanie o brutalnych morderstwach,
ale o zagadkę, której nie da się samodzielnie rozwiązać, dopóki narrator nam czegoś
nie zdradzi. Do samego końca nie wiadomo kto w rzeczywistości był mordercą.
Jego tożsamość była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Nigdy bym się tego nie
spodziewała.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W <i>Śnieżycy</i>
mamy również miłość. Cóż mogę powiedzieć? Sytuacje, w których bohaterowie na
początku się nie znoszą, to moje ulubione rozpoczęcia romansów. W fabule nie
braknie wtedy ciętych wypowiedzi i złośliwych ripost, a miłość, która się rodzi
jest poprzedzona intensywnymi zalotami. Temperamenty bohaterów ścierają się ze
sobą krzesząc iskry. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nie wspominając już o samej postaci Maca. Nic nie
poradzę, że mam wyjątkowo bujną wyobraźnię. Zaś plastyczne opisy jego wyglądu pomagają
mi wyobrazić go sobie jeszcze lepiej. Właściciel firmy ochroniarskiej,
muskularny, wysoki. W dodatku inteligentny i opiekuńczy. Ma nawet poczucie
humoru. Po prostu ideał. Na szczęście dla książki ma też wady. Jest wyjątkowo
porywczy i arogancki w negatywny sposób. Jednak nawet tacy faceci dają się
złapać. A kobieta pokroju Caitlin fantastycznie sobie z nim poradzi. Jest
przecież samodzielną, niezależną i silną kobietą. Momentami nieco irytującą
(chodzi mi o reakcje czytelnika), ale da się ją lubić.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Był jeden fragment, który wydał mi się wciśnięty
na siłę. Kiedy to Caitlin czeka w poczekalni na wiadomość o stanie zdrowia
Aarona i widzi małą dziewczynkę, która ze złością koloruje obrazek czarną
kredką. Caitlin pomaga jej w kolorowaniu nieustępliwie żądając innych kolorów.
Potem dowiaduje się, że mała była świadkiem brutalnej napaści na swoją matkę,
która umiera w szpitalu. Jest to bardzo wzruszająca scena, jednak autorka
opisała ją w taki sposób, że wydała mi się zbędna w całej fabule. Jakby Sala
chciała na siłę zrobić z Caitlin kobietę oddaną innym ludziom, współczującą, a
w dodatku doskonale nadającą się na matkę. Chyba trochę jednak przesadziła.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Poza tym drobnym zgrzytem, cała książka jest warta
przeczytania. Nie jest to może kryminał na miarę Christi, ale nie stracicie
przy nim czasu. W dodatku historia miłosna nie stanowi w tym wypadku osi
centralnej, ale jest miłym dodatkiem scalającym fabułę.<br />
<br />
<a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/inne/2459,syndykatzbrodniwbibliotece/">Baza recenzji Syndykatu ZwB</a></div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-39304042510369428592011-12-12T20:18:00.000+01:002011-12-12T20:18:34.073+01:00Królowa ciemności Anne Bishop<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7pO6I8VTdCAfcTi01f-SYfdm7RSu6xq1sFJfWk_evvJyHr6rqZybWKZzoXo_t5RTQrjO7EBqKmAYlN4r27w_Q4NvRgijeMGfoE-AeZSalws_k8H25qwGVH-T4gCR9RH_TORWagb6YREM/s1600/krolowa_ciemnosci.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7pO6I8VTdCAfcTi01f-SYfdm7RSu6xq1sFJfWk_evvJyHr6rqZybWKZzoXo_t5RTQrjO7EBqKmAYlN4r27w_Q4NvRgijeMGfoE-AeZSalws_k8H25qwGVH-T4gCR9RH_TORWagb6YREM/s320/krolowa_ciemnosci.jpg" width="223" /></a><b></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><b><br /></b></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b><b><br /></b></b></div>
<b>Tytuł: </b>Królowa ciemności<br />
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> A. Bishop</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Initium</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Seria: </b>Czarne kamienie tom 3</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2009</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 416</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Może was zastanawiać dlaczego trylogię fantastyczną
recenzuję na blogu o romansach. Więc wyjaśniam. Po pierwsze uwielbiam tę serię,
po drugie to mój blog i mogę robić co chcę, po trzecie w tej części mamy
duuuuużo romansu. A żeby dotrzeć to części miłosnej trzeba było przebrnąć przez
poprzednie tomy, które dążyły do opisywanej teraz historii. Bez poprzednich nie
wiedzielibyście o czym jest ta. W sumie bez poprzednich tej by nie było. Byłaby
to wielka szkoda, gdyż <i>Królowa</i> jest
zdecydowanie genialna. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Akcja rozpoczyna się kilka lat po <i>Księżniczce cieni</i>. Myślałby kto, że
Dorothea po tylu latach i niezliczonych porażkach przestanie wreszcie knuć. Ale
nie! Każde swoje niepowodzenie stara się wykorzystać na swoją korzyść (zawzięła
się i już). Tym razem odgrywa mistrzowską farsę i oszukuje królowe Terreille,
że Wilki Lord manipuluje Jaenelle, by przejąć władzę nad wszystkimi krainami. A
przecież nie można dopuścić, żeby wcielenie zła zapanowało nad ich szczęśliwą
krainą. Szykuje się wojna z Kaeleer. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Tymczasem Alexandra, babka Jaenelle dowiaduje się,
że jej druga wnuczka – Wilhelmina, opuściła Terreille i udała się przez Wrota
do Kaeleer. Dorothea namawia ją, by Alexandra pojechała odzyskać swoje wnuczki
i tym samym zapobiegła planom Wielkiego Lorda. Kobiety nie trzeba długo
przekonywać. Jest przekonana o swojej racji i nie chce dopuścić do siebie
myśli, że to jej ślepota przy sprawie z Braywood doprowadziła do nieszczęścia
Jaenelle. Jednocześnie jest zbyt uparta i dumna, by przyznać się do złego
zarządzania terytorium.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Za to w Mały Terreille trwa właśnie targ służby.
Wszyscy, którzy chcą zamieszkać w Kaeleer muszą odsłużyć kontrakt na jednym z
dworów, by przyzwyczaić się do panujących na tym terytorium innych obyczajów.
Lucivar poszukuje kogoś, kogo mógłby sprowadzić. Oprócz kilku starych znajomych
Eyrenów, natyka się na Daemona, który wreszcie opuścił Wykrzywione Królestwo (zajęło
mu to tylko kilka lat). Obaj nie wiedzą ile mieli szczęścia. Przekupieni przez
Dorotheę urzędnicy skutecznie chcieli zapobiec dostaniu się Sadiego do Kaeleer.
Yaslana odnajduje również Surreal i Wilhelminę. Już nigdy nie będzie tak
spokojnie jak do tej pory.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Cały tom <i>Królowej
ciemności</i> można podzielić na dwie części. Pierwsza kręci się wokół Daemona
i Jaenelle i ich nowoodkrytej miłości. Ich podchody bywają równie zabawne, co
irytujące. Widzimy też zmagania całej świty z oswojeniem się z nowymi
obyczajami. Surreal spotyka przystojnego Falonara. Wilhelmina staje się
odważniejsza. A Lucivar stara się poskromić swojego małego syna, istne
diabelskie wcielenie. Już samo jego imię powinno coś wam powiedzieć – Daemonar.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ten sielski nastrój zostaje jednak zburzony przez
przybycie Alexandry. Wraz z nią do pałacu dostają się zawiłe intrygi Dorothei.
Efektem będzie śmierć i zniszczenie, a także nieposkromiony gniew Królowej. Wielki
Lord wiedział co mówi, kiedy ostrzegał, żeby nie mówić wszystkiego Jaenelle.
Królowa ciemności, co najmniej sześć razy potężniejsza niż Saetan i Daemon
razem wzięci (obaj noszą czarne kamienie, przypominam), uwolniła swoją moc, by
wymierzyć sprawiedliwość.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Druga część książki jest dużo bardziej mroczna.
Rozpoczynają się przygotowania do wojny Kaeleer z Terreille. Jaenelle znalazła
sposób, by uchronić swoich najbliższych, ale będzie musiała coś poświęcić. Jej plan
może jednak nie wypalić. Rodzina Lucivara została porwana (zgadnijcie kto
maczał w tym palce? Tak! Hekatah i Dorothea), on sam poleciał im na pomoc i
również został pojmany. Saetan, który chciał wyrwać swego syna z łapsk wrogów
też. I nagle do obozu, gdzie więźniowie są przetrzymywani, wkracza Daemon. A
właściwie jego drugie wcielenie – Sadysta. Po jego złowieszczych wyczynach nikt
już nie pamięta przepowiedni Karli: „Przyjaciel zostanie wrogiem, by pozostać
przyjacielem”, a powinni.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Czytając ostatni tom trylogii <i>Czarnych kamieni</i> (początkowo tak zakładała autorka, ale zaraz po
jej sukcesie seria rozrosła się do, na razie, dziewięciu tomów) nie mogłam się
od niego oderwać. Akcja zdecydowanie nabrała tempa. Zaczyna się etap
konfrontacji i ostatecznego rozstrzygnięcia. Jest mrocznie i tajemniczo, a do
tego brutalnie. Na szczęście wszystkie te elementy umiejętnie przetykane są
fragmentami zabawnymi. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Oprócz scen brutalnych będziemy świadkami oswajania
się Daemona z krewniakami, irytujących zachowań Karli oraz ognistych schadzek z
Falonarem. Wszystko to przetykane fantastycznym humorem. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nareszcie wyjaśnia się wiele wątków. Niestety nie
wszystkie. W książce nagle dowiadujemy się, że na przykład Lucivar ma żonę. Ale
skąd ona się wzięła i jak się poznali, nie jest powiedziane. Ja wiem, co się
stało, ale wy będziecie musieli przeczytać tom czwarty <i>Serce Kaeleer.</i> </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W tomie trzecim wreszcie i czytelnik ma szansę
wrosnąć w nową rzeczywistość. Razem z bohaterami poznaje prawa rządzące
Kaeleer. Musi przystosowywać się, zawierać kompromisy, a czasami kapitulować. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wszystkie postacie są tak barwne, żywe i
różnorodne, że nie da ich się krótko opisać. Każdy z bohaterów ma indywidualny
charakter i da się to wyczytać z książki. Wiele razy czytałam powieści, w
których bohaterowie byli w ten sposób opisywani, ale ich kreacja ciągle była
taka sama. Nie mieli swojej własnej tożsamości książkowej. Ale w <i>Królowej ciemności</i> nic takiego nie
zauważyłam. Nawet postacie drugoplanowe są niepowtarzalne i nie do podrobienia.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Książka jest tak wypchana wiadomościami, że czasami
ma się wrażenie, że głowa wybuchnie od nadmiaru informacji, ale zaraz zjawia
się ktoś kto wszystko ładnie nam wyjaśni. Dzięki temu czytelnik może spokojnie
wczuć się w ten świat z pełnym wrażeniem zaspokojenia. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Czytając <i>Królową</i>
przeżyjecie istne katharsis. Nie dość, że główni bohaterowie wreszcie się
zeszli i aż wylewa się z nich nadmiar miłości, to nadchodząca wojna spowoduje
liczne straty. Przez ostatnie dwieście stron będziecie wylewać morze łez.
Wielokrotnie opadnie wam szczęka na skutek opisywanych zdarzeń. Niejeden raz
skrzywicie się ze zgrozy i obrzydzenia. Myślę, że miłośnicy romansu oraz
wielbiciele horroru znajdą w tej książce pasujące do ich upodobań fragmenty.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Może się wydawać, że mimo wartkiej akcji tematyka
tego tomu będzie nudna i monotonna. W końcu ile można czytać o miłości i
wojnie? Nic bardziej mylnego. W każdym rozdziale dowiadujemy się czegoś nowego
o bohaterach, o Kaeleer i o mającej nadejść wojnie. Gdy już wsiąkniecie w ten
fantastyczny świat nic nie oderwie was od książki.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-86137585634938374902011-12-09T19:11:00.001+01:002011-12-09T19:18:32.807+01:00Angielka Julie Garwood<br />
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCGBNnrbD36ZcLJgasHMSyiHgPUsFQ-DbctcrkaHwTJf4gn32qwvOrTIoK7R87ya_RthP6kfVod2AUBwCWnHd1BRwhQl-UuEeQVObV5NCZIc2PlPlkftjtLdrL6DsCZYILyfg93PtBfOg/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCGBNnrbD36ZcLJgasHMSyiHgPUsFQ-DbctcrkaHwTJf4gn32qwvOrTIoK7R87ya_RthP6kfVod2AUBwCWnHd1BRwhQl-UuEeQVObV5NCZIc2PlPlkftjtLdrL6DsCZYILyfg93PtBfOg/s320/352x500.jpg" width="211" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="font-weight: bold; text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span class="Apple-style-span" style="font-weight: 800;"><br /></span></div>
<b>Tytuł: </b>Angielka<br />
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> J. Garwood</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Da Capo</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania: </b>1995</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 446</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Nie potrzeba daty w prawym górnym rogu, żeby
domyślić się okresu, w którym dzieje się akcja. Biskup Hallwick przedstawia
hierarchię istot w niebie i na ziemi. Mamy archanioła Gabriela, potem pozostałych
aniołów, apostołów, proroków, cudotwórców i pozostałych świętych. Na ziemi
najmilsi Bogu są mężczyźni, z papieżem na czele. Dalej mamy kardynałów, władców
państw, mężczyzn żonatych, a za nimi bezżennych. Ci ostatni mają taką samą
pozycję jak kupcy i urzędnicy, ale wyższą niż chłopi. A dalej mamy zwierzęta,
poczynając od najbardziej wiernego człowiekowi psa, a kończąc na tępych wołach.
I to już cała hierarchia. Ach, nie. Pozostały jeszcze kobiety. Czy już się
domyślacie co to za epoka? Tak. Średniowiecze. A konkretnie rok 1200. Zaś wyłożeniem
hierarchii Boga lub Kościoła (wg biskupa to jedno i to samo) rozpoczyna się
powieść Julie Garwood.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Bohaterkę książki poznajemy sześć lat później.
Lady Johanna dowiaduje się, że jej mąż nie żyje. Kobieta jest w szoku. Na
początku nie chciała w to wierzyć. Ksiądz, który przyniósł jej tę wiadomość
uznał, że lepiej zostawić ją samą. Johanna zakryła twarz rękoma i zaczęła
szeptać modlitwę do Boga: „Dzięki Ci”. Chyba jej małżonek nie był zbyt
kochający.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Dalsza akcja rozgrywa się kolejny rok później. Johanna
przybywa w Szkockie góry, by poznać mężczyznę, którego ma poślubić. Nowy mąż ma
zapewnić jej bezpieczeństwo. Przy okazji nie będzie już musiała płacić podatku
od wdowieństwa królowi Janowi. Za to Szkot w ramach posagu wreszcie odzyska
ziemię należącą do jego klanu, którą zagarnął król. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ich pierwsze spotkanie nie jest do końca
obiecujące. MacBain jest młody, duży, silny i przystojny. Wszystkie te cechy
Johanna uważa za niedopuszczalne u przyszłego małżonka. Jednak w końcu udaje mu
się ją przekonać by go poślubiła. Wystarczyło zdanie: „Ja nie gryzę”.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Po pełnej przeszkód ceremonii ślubnej, wreszcie
zostali połączeni świętym węzłem małżeńskim. Teraz trzeba tylko wzajemnie się
dostosować. A nie jest to łatwe. Johanna, z racji doświadczeń z poprzedniego
związku, jest nieufna i strachliwa. Gabriel nie jest znany z cierpliwości, ale
coś w tej kobiecie go ujęło. Pragnie opiekować się nią i ją chronić.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Oprócz „docierania się” małżonków, Johanna musi
być przygotowana na niecodzienną sytuację w klanie. Otóż składa się on z dwóch
połączonych klanów. Każdy z nich chce zachować swoją odrębność. Tak więc różnią
się strojem, zwyczajami i zakresem obowiązków. Nic nie chcą robić wspólnie. A
Johanna musi męczyć się ze zmianą tartanu na taki z kolorystyką drugiego klanu
co drugi dzień. Ileż w tym zamieszania. A robi się jeszcze ciekawiej, kiedy
Johanna myli dni i nosi jeden tartan dwa razy pod rząd. Nikt nie jest w stanie
zaradzić jej „roztargnieniu”. I nikt też nie zwróci jej uwagi przez wzgląd na
jej wrażliwość.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jednak lady MacBain nie jest taka słaba za jaką ją
mają. Potrzebowała tylko czasu, by poczuć się bezpieczną i rozkwitnąć. Już nie
boi się krzyczeć na męża, gdy ten zachowuje się prostacko (w końcu przyjeżdża
jej matka i wszystko musi być idealne). Twardą ręką zaczyna rządzić w zamku. Pokonuje
też watahę wilków, gdy te napadają na nią podczas przejażdżki. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jedyne co budzi jej obawę to sam król Jan. Władca
wie, że Johanna zna jakąś prawdę o nim, a wyjawiając ją może podrzucić
brakujący argument dla buntujących się baronów. Jan czuje się zagrożony. To
dlatego zgodził się na jej małżeństwo. Im dalej kobieta będzie od Anglii, tym
lepiej dla niego. Jednak możni przeciwni królowi ciągle jej szukają. Mimo, że
Gabriel nie zna powodów niechęci żony do króla, dzielnie chroni ją przed
natrętami. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Myślałby kto, że historia chyli się ku końcowi.
Johanna wreszcie pokazała swoją siłę. Zaprowadziła porządek ostatecznie łącząc
oba klany. Swoją odwagą zasłużyła na szacunek swoich poddanych oraz na
stanowisko żony lairda. A także stała się mistrzynią w ówczesny odpowiednik
golfa. Co najważniejsze wreszcie odnalazła spełnienie w miłości. Czy coś
mogłoby to zepsuć…? Zmartwychwstanie byłego męża. W jaki sposób MacBainowie
rozwiązali ten problem możecie przeczytać w książce.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W <i>Angielce</i>
nie znajdziecie wyłącznie opisów codziennego życia klanu. Choć jest to ciekawe
dla czytelnika, który wcześniej nie miał okazji zapoznać się z historią Szkocji
i wyglądem tego regionu. Przygotujcie się na sporą porcję zabawnych dialogów i
sytuacji. Sprzeczki naszych zakochanych, „pomyłki” Johanny przy noszeniu
tartanu oraz sposoby zdobywania pożywienia przez klan. To tylko kilka z wielu
ciekawych zdarzeń, które rozbawią was do łez. Oprócz tego każda z postaci
dostarczy wam jakiś innych wrażeń. Autorka świetnie ich zróżnicowała i na
szczęście nie skupiła się wyłącznie na głównej parze. Najbardziej jednak
podobało mi się to, że w powieści wyeksponowano Johannę i jej dążenie do
odzyskania siebie. Pokrzepiające było czytanie o tym, że wreszcie poczuła się
bezpieczna i może zachowywać się swobodnie, zgodnie z własnym charakterem.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wiemy, że średniowiecze to nie tylko brak higieny,
ciemnota umysłowa i skrajna religijność. Był to okres rozwoju sztuk i literatury.
Duży nacisk kładziono na dworskie obyczaje, w tym na szeroko pojętą rycerskość.
Romanse historyczne nie są bardzo wiarygodnym źródłem historycznym, ale o
podstawach informują. Czytelnik może się przekonać jak żyli ludzie tamtego
okresu. Oczywiście w tego typu literaturze jest to mocno wyidealizowane. Od
tego jednak są romanse. Skądś przecież wziął się stereotyp rycerza w lśniącej
zbroi na rączym rumaku, który wspina się po złotej linie do najwyższej komnaty
w najwyższej wierzy. Tu rycerzem jest arogancki Szkot, który zawsze musi
postawić na swoim. Gabriel to fantastyczney mężczyzna. Wysportowany, odważny,
opiekuńczy i przystojny. Z pozoru wydaje się szorstki i niedostępny, ale
wiadomo, że wewnątrz bije wrażliwe serce. Każda kobieta chciałaby do niego dotrzeć
i je poruszyć. A która może się oprzeć, gdy tak wspaniały kąsek jest jeszcze
uroczo opakowany w górę mięśni i ledwie przykrywający to kilt?</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wśród romansów historycznych możecie wybierać
właściwie (choć są wyjątki) tylko z dwóch okresów: regencja i średniowiecze.
Sama nie wiem, który wolę bardziej. I w jednym i w drugim znajdują się
interesujące elementy. Chociaż w każdym główny bohater jest zamkniętym w sobie
arogantem, który traci głowę dla tej jednej jedynej. Tak więc czytajcie o
szlachetnych rycerzach i arystokratycznych dżentelmenach. Może jakiś wyskoczy z
książki i pojawi się w rzeczywistości. Raczej wątpię, że tacy mężczyźni
istnieją naprawdę.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-48891501218799784022011-12-05T20:05:00.001+01:002011-12-26T11:12:04.170+01:00Niebo Montany Nora Roberts<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYHSHS7kHXMHUzqD6tMSqUZMFXYA43W8F9JXDsD-3YGdbPLjiz7n2FVhjGUfjRX635_1CVlGiFc-iydPAOh1UnZAhuavJHpWj66seINfzY5RhXzYZ1sIpFdvMNPQBc6KNqgvB0z8BdI6Y/s1600/file_26384.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYHSHS7kHXMHUzqD6tMSqUZMFXYA43W8F9JXDsD-3YGdbPLjiz7n2FVhjGUfjRX635_1CVlGiFc-iydPAOh1UnZAhuavJHpWj66seINfzY5RhXzYZ1sIpFdvMNPQBc6KNqgvB0z8BdI6Y/s1600/file_26384.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Tytuł:</b> Niebo Montany</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Autor:</b> N. Roberts</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Wydawnictwo:</b> Książnica</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Rok wydania: </b>2007<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Ilość stron: </b>512</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
„Śmierć Jacka Mercy’ego wcale nie zmieniła faktu,
że był on sukinsynem”. Tak zaczyna się powieść Nory Roberts. Czego można
spodziewać się po takim początku? Znając Norę na pewno możemy liczyć na wartką
akcję i zabawne dialogi. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Akcja powieści rozpoczyna się na pogrzebie owego
sukinsyna. Jednak nie wszystko idzie tak gładko jak powinno. Otóż dwie jego
córki spóźniają się na uroczystość. Właściwie to cud, że w ogóle się zjawiły.
Jack Mercy nie był kochającym tatą. Właściwie był egoistą i arogantem. Wierzył,
że jest niezniszczalny i nieomylny. Nic więc dziwnego, że nawet we własnej
rodzinie nie był lubiany. Ale jego obiecujący testament skłoniłby do przyjazdu
nawet największego wroga. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Samolubny Jack ożenił się trzykrotnie (aż tak
bardzo chciał mieć syna i spadkobiercę). Na nieszczęście dla niego urodziły mu
się trzy córki. Z matkami dwóch pierwszych się rozwiódł, z ostatnią nie zdążył,
gdyż zmarła przy porodzie. Tak więc Willa musiała zostać na ranczu, zaś Tess i
Lily zostały ze swoimi matkami, co właściwie wyszło im tylko na dobre. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Kobiety właściwie się nie znają. Nigdy nie miały
możliwości przebywać razem, wiedziały tylko o swoim istnieniu. Jednak śmierć
ojca sprowadziła wszystkie w jedno miejsce i pozwoliła im w końcu się poznać.
Właściwie ta pozytywna część związana jest z nieprzyjemnymi wydarzeniami i zaskakującymi
warunkami testamentu.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wszystkie trzy siostry mają mieszkać na ranczu
przez okrągły rok. Nigdzie nie mogą wyjeżdżać na dłużej. Ranczo ma być
prowadzone jak dotychczas. Jeśli spełnią warunki testamentu, każda z nich
otrzyma jedną trzecią praw własności do majątku, co równa się jednej trzeciej z
dwudziestu milionów dolarów. Niebagatelna sumka. Gdyby jednak któraś nie
dotrzymała warunków, każda z nich otrzyma sto dolarów, a ranczo przejdzie na
rzecz Ligi Ochrony Przyrody. Chyba nie muszę mówić, jaka była ich decyzja? Jest
jeszcze jeden haczyk. Przez ten rok, Nate – prawnik i właściciel hodowli koni,
oraz Ben – właściciel sąsiedniego rancza, mają kontrolować każdą decyzję Willi,
jako że ona będzie ranczo prowadzić. Nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby nie
to, że Willa nie cierpi Bena. Powodem jest zapewne to, że Jack chciał oddać
Benowi ziemię w zamian za to, że Ben ożeni się z Willą. Nikt nie lubi być
traktowany jak jałówka. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Poza tym problemem jest jeszcze kilka, przez które
dziewczynom nie będzie łatwo żyć pod jednym dachem. Różnią się od siebie jak
ogień i woda. Czeka je sporo kłótni, kłótni i kłótni. Willa to chłopczyca. Jest najmłodsza z
rodzeństwa. Całe życie próbowała udowodnić ojcu, że jest równie dobra jak syn i
może go zastąpić. Jest świetna w tym co robi, jednak nigdy nie uzyskała jego
akceptacji. Willa ma starszego przyrodniego brata. Z Adamem mają wspólną matkę,
więc mężczyzna nie jest dzieckiem Jacka (muszę to podkreślić, gdyż było to
istotne dla fabuły i stosunków między niektórymi bohaterami). Mężczyzna ma
niezwykły talent do ujeżdżania koni. Charakteryzuje się też anielską
cierpliwością, która pomaga mu w kontaktach zarówno ze zwierzętami, jak i z
ludźmi. Przydała mu się szczególnie, gdy próbował nawiązać kontakt ze średnią z
sióstr – Lily. To kobieta po przejściach. Była maltretowana przez byłego męża i
nadal przed nim ucieka. Najstarsza – Tess – przyjechała z Hollywood, gdzie
pisze scenariusze do filmów. Jest typową lalunią, która na wsi nie przetrwałaby
tygodnia bez manicure. W dodatku bydło napawa ją wstrętem. Nie ma jednak
wyjścia. Musi zostać na ranczu, jeśli chce otrzymać pieniądze. Na szczęście w
pobliżu kręci się sporo przystojniaków w obcisłych dżinsach, którzy urozmaicą
jej to przymusowe wygnanie. Najlepszym kandydatem jest Nate, który nie hoduje
bydła. To chyba najważniejszy argument w tych okolicznościach.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jednak wykreowane trzy historie miłosne to tylko
spoiwo dla prawdziwego wątku – kryminalnego. Ktoś zaczyna ćwiartować zwierzęta
i straszyć mieszkańców rancza. W dodatku dochodzi do morderstwa na jednym z pracowników.
A były mąż Lily nie zgłosił się na policji, co miał robić regularnie w ramach
wyroku sądu. Czy będzie więcej ofiar? Jak Willa poradzi sobie z nawarstwiającymi
się problemami? Wiadomo jakie będzie zakończenie. Czy ktoś czytał kiedyś
romans, który nie zakończył się happy endem? Dlatego je lubię.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Powieść podzielona jest na cztery pory roku. Na
początku obserwujemy jak dziewczyny próbują dopasować się do nowej
rzeczywistości. Potem widzimy ich wspólne zmaganie ze strachem, co pomaga im
się zjednoczyć. W międzyczasie każda z nich spotyka miłość i wreszcie ma
odskocznię od przykrych zdarzeń. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W związku z elementami romantycznymi czytelnik
będzie mógł rozkoszować się trzema różnymi historiami. Kobieta po przejściach i
mężczyzna, który ją uleczy, wamp i skromny chłopak oraz nieznoszący się
sąsiedzi. Dialogi tej ostatniej pary rozbawią was do łez. Przypomnijcie sobie
zabawę w podchody, bo mniej więcej tak wygląda historia ich romansu.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Zawsze twierdziłam, że Roberts potrafi stworzyć
niebanalne opowieści. I tym razem też się nie myliłam. Wątki miłosne były do
przewidzenia, chociaż umieszczenie aż trzech w jednej książce sprawia, że stają
się mniej schematyczne. Każda z tych historii żyje osobno, ale razem tworzą
pewien obraz rzeczywistości. Nie wydają się sztuczne, a sprawiają, że czytelnik
widzi ranczo Mercy z różnych punktów widzenia. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Równie świetna jest tajemnica. Robert nie jest
taka świetna jak Aghata Christy, gdyż w pewnym momencie książki można się domyślić
kto jest mordercą (chociaż ten moment znajduje się bardzo blisko końca). Jednak
fantastycznie prowadzi nas przez ten wątek. Równomiernie rozkłada napięcie, by
w momencie kulminacyjnym zwalić czytelnika z nóg. A w całej powieści jest kilka momentów, które
nazwałabym małymi punktami kulminacyjnymi. Myślisz, że to już koniec, ale
jednak nie. Wszystko zaczyna się od nowa. Czytelnik zaczyna odczuwać niepokój,
podobnie jak bohaterowie. Autorka świetnie poprowadziła całą historię. Jednak
chwyt z opisywaniem punktu widzenia mordercy nie do końca przypadł mi do gustu.
Podkręca atmosferę, gdyż czytelnik wie, że to ktoś z otoczenia bohaterów, ale
nie wie kto. Jednak mam wrażenie, że takie poprowadzenie fabuły za dużo
zdradza.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Oprócz wprowadzonych wątków można poczytać o życiu
na ranczu. Nie wiem jak was, ale mnie zawsze to ciekawiło. Tamta rzeczywistość
jest tak inna od tej naszej rolniczej. A opis niezwykłych krajobrazów Montany sprawia,
że chciałabym tam pojechać. Nie mówię tylko o górach i wrzosowiskach, na
których pasą się krowy. Widok przystojniaka w obcisłych dżinsach ujeżdżającego rączego
rumaka wywołuje we mnie dreszczyk. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wiele razy pisałam, że Nora Roberts to moja
ulubiona autorka, więc nie będę was zanudzać opiewaniem jej kunsztu literackiego.
Napiszę tylko, że serdecznie polecam jej powieści. A dla tych, którzy nie są
przekonani do jej książek, polecam ich ekranizacje. Może wydadzą się wam
ciekawsze. W nich większy nacisk położono na wątek kryminalny. Oto fragment
filmu <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Niebo Montany </i>(byle czego, to
chyba by nie filmowali):</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/OgnjiTWXw5Q?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br />
<a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/inne/2459,syndykatzbrodniwbibliotece/">Baza recenzji Syndykatu ZwB</a>
</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-91645950930450096582011-12-02T16:20:00.000+01:002011-12-02T16:24:09.371+01:00Wszystkie barwy Toskanii Julia James, India Grey, Diana Hamilton<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhanTGqg0d4ZIPANLwmo917tWugRbRBq3gRhbLVv6OE_zQTZC0SSsJ2pBoKUrcP3Oqbquw2lN_0IRgueP-ha_YsaugMpsTa7MTokEVelK-6cWhFBTXUdVA3Br3ybX_nM6It16YAmqVfucI/s1600/image.php.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhanTGqg0d4ZIPANLwmo917tWugRbRBq3gRhbLVv6OE_zQTZC0SSsJ2pBoKUrcP3Oqbquw2lN_0IRgueP-ha_YsaugMpsTa7MTokEVelK-6cWhFBTXUdVA3Br3ybX_nM6It16YAmqVfucI/s320/image.php.jpg" width="207" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Wszystkie barwy Toskanii</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> Julia James, India Grey, Diana Hamilton </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Harlequin-Mira</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Seria:</b> Opowieści z pasją tom 4</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2011</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron</b>: 432</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
To zbiór trzech opowiadań, których akcja rozgrywa
się we Włoszech. Jest to przedruk wydanych wcześniej osobno trzech popularnych
Harlequinów z serii Światowe Życie. Oczywiście zmieniono też tytuły. Dzięki
Bogu na lepsze, moim zdaniem. Niestety poza ładniejszym i bardziej
„prestiżowym” wydaniem nadal są to jakościowo niskie czytadła. Nie twierdzę, że
wszystkie „harlequiny” są złe. Ale też nigdy nie wolno spodziewać się wiele po
książeczkach, które mają 150 stron w formacie 10,5x17cm.</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Julia James <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cena
małżeństwa (Toskańska przygoda)</i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nie wiem co ze mną jest, ale historie tego typu
wydają mi się romantyczne. Standardowa opowieść o bogatym mężczyźnie i biednej
dziewczynie, którzy pobierają się z rozsądku. Kolejna współczesna historia o
Kopciuszku. Magda jest sprzątaczką wychowującą samotnie rocznego synka. Rafael
poznaje ją, gdy kobieta szoruje jego łazienkę i natychmiast proponuje jej
małżeństwo. Musi ożenić się przed trzydziestką, żeby zdobyć pakiet kontrolny
akcji rodzinnej firmy (ojciec go szantażuje), a poprzednia narzeczona się
rozmyśliła. Oznajmił więc, że oświadczy się pierwszej napotkanej kobiecie. I
bach! Poznał Magdę. Na początku dziewczyna nie daje się przekonać, ale 100 tys.
funtów jest dobrym argumentem, szczególnie gdy ma się na utrzymaniu małe
dziecko. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Pobierają się i wyjeżdżają do Włoch. Rafael chce
przedstawić żonę swojej rodzinie. Nie wspomniał tylko, że wybrał zaniedbaną i
biedną kobietę, tylko po to, żeby zrobić ojcu na złość. W końcu tatuś wybrał
już dla niego narzeczoną. Nie ma to jak dwóch upartych facetów w rodzinie.
Biedna Magda została wrzucona w sam środek huraganu. Na szczęście Rafaela
dosięgają wyrzuty sumienia. W ramach zadośćuczynienia zabiera żonę do salonu
piękności. Efekt jest oszałamiający. Cóż powiedzieć? Faceta zatkało. Nic
dziwnego, że postarał się szybko zaciągnąć ją do łóżka. Oboje porywa namiętna
miłość. Zaczynają zachowywać się jak prawdziwi nowożeńcy. Jednak zbliża się
czas wyjazdu z Włoch. Tym samy dobiega końca pierwsza część umowy. Od tego
czasu mieli spędzać życie osobno. Ale przecież mieli też nie uprawiać seksu. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Dzień przed upływem terminu i mającą zdecydować o
losie ich związku rozmową przed Magdą zjawia się Lucia – narzeczona wybrana
przez ojca. Twierdzi, że Enrico miał zawał, a dalsza obecność Magdy jeszcze
bardziej pogorszy jego stan i zagrozi kruchej więzi jaka z tego powodu
nawiązała się między ojcem a synem (muszę wspominać, że ojciec był wściekły,
kiedy Rafael przedstawił mu Magdę?). Lucia daje Magdzie czek na 10 tys. euro,
które rzekomo pochodziły od Rafaela. To koniec.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Oczywiście kobieta kłamała, ale naiwna Magda
(ciągle niepewna siebie i uczuć, które mógł żywić do niej taki atrakcyjny i
bogaty mężczyzna) wraca do Anglii. Na szczęście z braku pieniędzy zrealizowała
czek, a dzięki temu Rafael mógł ją odnaleźć. I wszyscy żyli długo i
szczęśliwie.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Może i nie jest to opowiadanie najwyższej jakości,
jednak mnie zawsze poruszała klasyczna historia o Kopciuszku. Tutaj jest ona
nieco zmodyfikowana. Pojawia się przecież dziecko. A pokochanie nie swojego
potomka nigdy nie jest proste. Było tu sporo sentymentalnych bzdur, tak
niestety charakterystycznych dla harlequinów. Ale każdemu przyda się czasami
tak polukrować.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
India Grey <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Tajemnice
domu mody (Wyprawa do Florencji)</i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jedno słowo, które określi to opowiadanie:
niedorzeczne. Nic tam nie trzyma się rzeczywistości. Autorka wymyśla
najdziwniejsze sposoby zetknięcia bohaterów i tłumaczenia ich motywów. Mamy
Eve, której siostra Ellie przedawkowała narkotyki i zmarła. Jednak Eve uważa,
że to nie był wypadek, a celowe zabójstwo, gdyż Ellie wiedziała dużo o przedsiębiorczości
narkotykowej syna swojego pracodawcy, którym był słynny projektant Antonio Di
Lazaro. Eve pomagając przyjaciółce (musi zastąpić ją we Włoszech jako
dziennikarka) postanawia przy okazji zemścić się na Di Lazaro synu. A więc, bez
żadnego doświadczenia, port-folio i referencji, ma tylko twarz taką samą jak
siostra (bliźniaczki), udaje jej się wystąpić na wybiegu jednego z
najsłynniejszych projektantów mody. Tak po prostu. A więc Top Model jednak
kłamie. Każda z nas może iść na wybiegu, ot tak dla zachcianki. Wystarczy być
tylko siostrą bliźniaczką zmarłej modelki. I nikt nie zapyta: ”A co ty tu robisz?
Przecież nie żyjesz!”. To takie naturalne, że zmarli powstają z grobów i
wracają do swoich prac, jak gdyby nigdy nic. Czyżbym przegapiła Sąd Ostateczny?</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Żeby nasza bohaterka opanowała nerwy koleżanka po
fachu (modelka – można się pogubić w tych zawodach) radzi jej, by Eve wybrała
sobie jedną osobę na widowni i na niej skupiła cały swój seksualizm, a wyjście
okaże się sukcesem. Tak też robi. A za obiekt wybrała sobie Raphaela Di Lazaro
(Tak. Tu też mamy Rafaela, ale przez „ph”. Chyba tylko to jedno imię autorki
uznały za wystarczająco włoskie). Tylko, że dowiedziała się o tym dopiero po
tym, gdy zaczęli się namiętnie całować na przyjęciu po pokazie. Okazuje się
też, że słynny projektant ma dwóch synów: złego i dobrego. Eve oczywiście
wpadła i zapałała nieokiełznaną namiętnością do tego drugiego. Chociaż ten
pierwszy – Luca – też ją podrywa. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Cała fabuła kręci się wokół ich niekontrolowanych
wybuchów namiętności i jej chęci zemsty. A! Raphael również ma zamiar wtrącić
brata (przyrodniego) do więzienia, gdyż wie o jego czarnych interesach. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Niestety to byłoby jeszcze do zniesienia. W końcu
romanse muszą mieć jakiś inny wątek poza miłosnym. Inaczej byłyby nudne. Ale
autorka postanowiła posłużyć się pokręconą logiką. Przytoczę może kilka
przykładów, dla zobrazowania mojego zdegustowania.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Za każdym razem, kiedy Raphaelowi zdarzy się ją
obrazić (oskarża ją o różne rzeczy, jak to każdy arogant, przecież zawsze ma
rację) dziewczynie zbierają się łzy w oczach i zaraz odwraca się chcąc uciec.
Irytujące. Gdybym była facetem i miała do czynienia z tak fochalską dziewczyną,
rzuciłabym ją w diabły po kilku minutach spotkania. Ale on jest wytrzymały.
Punkt dla Raphaela.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Scena druga. Tę to najmniej rozumiem. Eve jedzie
limuzyną na inne przyjęcie. Tam spotyka Lucę, który bez skrupułów ją upija („W
tych drinkach prawie nie ma alkoholu” – ta dziewczyna nie jest naiwna, ona jest
po prostu głupia!). Wychodzą razem z klubu. Wszystko to widzi Raphael. Obiecał,
że nie będzie się więcej wtrącał, ale nie może przeboleć, że taka niewinna
dziewczyna zostanie sprowadzona na złą drogę. Podjeżdża swoim samochodem i
dowiaduje się, że Eve nie ma gdzie przenocować, gdyż wymeldowała się z hotelu.
Kto idąc na imprezę nie ma w zanadrzu jakiegoś miejsca do spania? Co? Planowała
prosto z klubu jechać na lotnisko i wrócić do Stanów?! To jest tak pozbawione
logiki, że aż głupie. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Scena trzecia. Raphael i Eve wybierają się na
przyjęcie. Ona nie ma się w co ubrać. Więc idą kupić kieckę. Po erotycznych
opisach jej w samym staniku, bez niego i w sukience kupują ją. Oboje są już
nieziemsko podnieceni (nie, jeszcze tego nie zrobili). Idą przez plac św.
Marka. Nagle zaczyna padać. Patrzą sobie głęboko w oczy, a po chwili już
przyssali się ustami. Nie będą jednak mokli. Co za szczęśliwy zbieg
okoliczności! Jego ojciec ma mieszkanie przy samym placu. Wpadają tam. Robią
wreszcie co trzeba. Ale cóż to? Sukienka została na placu. Roznamiętniony
Raphael upuścił torbę z zakupem i pognał zając się czymś przyjemniejszym.
Jednak nie bój nic. Antonio trzyma w mieszkaniu ubrania jego zmarłej żony, a
matki Raphaela. Eve może wybrać którąś suknię. WTF?! W tym momencie scena
kupowania wydaje się kompletnie niepotrzebna. Autorka mogła darować sobie to
zgubienie kiecki. Który normalny (nawet nieziemsko bogaty) człowiek zostawia w
szale namiętności, coś wartego kilka tysięcy? Ja nie znam żadnego. Bez tego
momentu cała scena byłaby logiczna. A tak jest sztucznie rozbudowana. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W sumie cała historia jest w ten sposób
skonstruowana. Mam wrażenie, że autorka wymyśliła zarys fabuły, a zespolenie
poszczególnych wątków pozostawiła przypadkowi. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Diana Hamilton <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Druga
siostra (Willa w Toskanii)</i></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Posiadanie rodzeństwa nie zawsze ma swoje dobre
strony. W tym wypadku siostra bliźniaczka popełnia przestępstwa i zaciąga
długi. A wierzyciele zjawiają się u Milly i żądają rekompensaty. Właściwie
zjawia się jeden wierzyciel. W dodatku bogaty. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Cesare żąda powrotu Jilly do willi w Toskanii,
gdzie ma kontynuować pracę, jaką było dotrzymywanie towarzystwa jego babce. Nie
będzie już dostawała pensji i nie może jeździć z Nanną na zakupy, a te rygory
dlatego, że Jilly okradła starszą panią i uciekła.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Osłupiała Milly nie zdążyła nic wytłumaczyć, gdyż
Cesare odwrócił się i wyszedł informując oschle, że ma być spakowana, kiedy kierowca
przyjedzie po nią rano. Dziewczyna czuje, że nie ma wyjścia. Musi udawać
siostrę. Tym bardziej, że jest jej to winna. Przecież to, że samolubna i
rozpieszczona Jilly opiekowała się i manipulowała bliźniaczką, kiedy chodziły
jeszcze do szkoły jest wystarczającym powodem dla takiego poświęcenia. Dlaczego
powody niektórych decyzji muszą być takie nieprawdopodobne? Czytelnicy ratujcie
się przed nadmierną wyobraźnią autorów.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W Toskanii Milly nieudolnie próbuje naśladować
siostrę. Jakimś zrządzeniem losu udaje jej się ukryć to, że nie zna języka (Jilly
mówiła po włosku prawie płynnie). Wszyscy dziwią się, że jest milsza, skromniejsza
i bardziej opiekuńcza. Jeden Cesare domyśla się prawdy. A kiedy wreszcie
zdobywa dowody na potwierdzenie swoich podejrzeń, postanawia zabawić się
kosztem kłamliwej drugiej siostry. Zabiera ją na małą wyspę, gdzie oboje
poznają swoje lepsze strony. Coś zaczęło między nimi iskrzyć. Ale zanim wydało
się w sposób oczywisty, że Milly to nie Jilly (kto daje takie kretyńskie
imiona?) – jedna niewinna i spokojna druga rozpustna (Mam pisać dalej?),
zadzwonił telefon. Nonna przewróciła się i złamała żebro. Muszą wracać i się
nią opiekować.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W końcu Cesare ma wyrzuty sumienia, że źle
traktuje Milly. Postanawia zabrać ją na zakupy (ach, ta męska metoda przekupstwa),
by nie musiała nosić już krępujących ją wyzywających ubrań siostry. Kidy jednak
Milly widzi nowe pudła ze skarbami, nie wytrzymuje i wyjawia mu prawdę.
Wszystko dobrze się kończy, ponieważ on już wiedział. W dodatku znał jej
prawdziwy (dobry) charakter. Spędzają razem noc, w której Cesare wprowadza
niedoświadczoną dziewczynę w tajniki miłości. Potem oczywiście obowiązkowo się
oświadcza. Jednak jest haczyk. Muszą utrzymać zaręczyny w tajemnicy do czasu
wyzdrowienia Nonny. Kiedy się to wyda babcia będzie chciała zabrać się za
organizację wesela, a na to nie jest wystarczająco sprawna. Jeszcze. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Mijają tygodnie. Cesare dużo podróżuje, a biedna
Milly wraca do domu, by wziąć udział w weselu przyjaciółki. Ten ich tajny układ
zaczyna szwankować. To doskonały podkład pod kłamstwa Jilly – Cesare rozkochał
ją w sobie, wykorzystał i rzucił, kiedy była w ciąży (poroniła). Teraz zrobi to
samo z Milly. Jak to w romansach, zakochana do szaleństwa i zaślepiona
dziewczyna wierzy osobie, która nigdy nie zrobiła dla niej nic dobrego, zamiast
wysłuchać swojego ukochanego. Milly ucieka i nie chce rozmawiać z Cesarem. Na
szczęście szybko do głosu dochodzi jej zdrowy rozsądek (ma go mało, ale chociaż
trochę), więc wraca do ukochanego, przeprasza go i wszystko kończy się
szczęśliwie.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Cóż za banały. Dlaczego autorki upierają się by łączyć
zakompleksione kobiety z pewnymi siebie uwodzicielami? To takie oklepane. W
dodatku w tym opowiadaniu zostało to zrobione nieumiejętnie. Autorka
przesadziła nawet z umieszczaniem informacji świadczących o tych
charakterystycznych cechach bohaterów. Tak jakby nie mieli oni żadnych innych. Jej
postacie są płaskie i bezosobowe. Ot kolejne ramy, w które można włożyć
każdego. Wiem, że harlequiny to schematy, ale przecież i schemat można czasami
urozmaicić. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
A co do tomu. Inne zbiory z serii <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Opowieści z pasją</i> są zdecydowanie lepsze
i rzeczywiście mają w sobie pasję. A tu nawet niezwykłe opisy gorącej Toskanii
nie pomogły. W tych książkach Włochy wydają się nudne i banalne, jak historie,
które mają w nich miejsce. Można było napisać te opowiadania lepiej. Ja tylko,
co kilka stron dosłownie łapałam się za głowę i zastanawiałam, jak można coś
takiego wymyślić?! Jak można wciąż pisać takie utarte sformułowania i posługiwać
się znanymi wszystkim frazesami. Czemu nie ma chociaż trochę oryginalności? <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Wszystkie barwy Toskanii</i> ratuje
opowiadanie pierwsze. Było zdecydowanie najlepsze. W sumie można wysnuć
wniosek, że wydawca rzeczywiście skupił się na wszystkich barwach Toskanii. Nie
polecałabym akurat tego konkretnego tomu. Ale nie mam nic przeciwko całe serii.
W końcu <i style="mso-bidi-font-style: normal;"><a href="http://tylkoromanse.blogspot.com/2011/11/za-milion-dolarow-susan-mallery.html">Za milion dolarów</a></i> było
całkiem niezłe. </div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-2037577848198158992011-11-28T18:21:00.001+01:002011-11-28T18:27:21.975+01:00Narzeczona Diabła Stephenie Laurens<div style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioYRzX4P21JNFIbnHdzQK5qSxvaQkcTOnxmUei76KcQKRH2-WF_vnFAKxg2rmQIVzvqkNFdz-nnMBAM_RPL0oAj_3-I__BC6Nj5D2r5BjoxDBl4szQ2owLEA2rNNbniBdgglHR2bg3cW8/s1600/narzeczona-diabla-99900062302_978-83-7551-008-9_300.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioYRzX4P21JNFIbnHdzQK5qSxvaQkcTOnxmUei76KcQKRH2-WF_vnFAKxg2rmQIVzvqkNFdz-nnMBAM_RPL0oAj_3-I__BC6Nj5D2r5BjoxDBl4szQ2owLEA2rNNbniBdgglHR2bg3cW8/s1600/narzeczona-diabla-99900062302_978-83-7551-008-9_300.jpg" /></a><b> </b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Narzeczona Diabła</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> S. Laurens</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: </b>bis<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Seria:</b> Klub Cynsterów</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2007</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 572</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Pora cofnąć się trochę w czasie i poznać Anglię w
okresie regencji (tu 1818 rok). Honoria jest guwernantką. Ale nie taką zwykłą.
Zajmuje się wyłącznie pannami, którym został tylko rok do debiutu w
towarzystwie. Przygotowuje je tak, żeby nie przyniosły wstydu rodzinie, czyli
wyszły dobrze za mąż. Jeszcze nigdy nie zawiodła. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
To zlecenie miało być takie jak każde. A nawet
łatwiejsze, gdyż jej podopieczna jest już prawie zaręczona z samym księciem.
Tylko nikt nie chce jej powiedzieć jak ten książę się nazywa. Nie zapytała lady
Claypole, ponieważ przy pracodawcach nie chciała wyjść na źle poinformowaną.
Uznała, że przecież szybko się tego dowie dyskretnie rozmawiając z mieszkańcami
miasteczka. Niestety. Wszyscy doskonale wiedzą kto jest księciem, więc w
rozmowie nie mówią o nim po nazwisku.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Zirytowana brakiem postępów Honoria wyjeżdża z
domu pastora. Postanowiła skrócić sobie drogę ścieżką przez las.
Niespodziewanie na środku drogi znajduje nieprzytomnego mężczyznę. Ktoś go
postrzelił. Dziewczyna nie wpada w panikę, co bardzo jej się chwali. Próbuje
zatamować krwawienie, ale krwotok jest za silny. Na szczęście tą samą ścieżką
nadjechał konno bardzo przystojny dżentelmen. Ponieważ zbliżała się burza, a
ranny młodzieniec ledwo dyszał postanowili przenieść go do leżącej w pobliżu
chaty gajowego. Ofiarą okazał się kuzyn przybyłego dżentelmena. A kula trafiła
go w arterię serca. Nic nie dało się zrobić. Zaś Honoria i dżentelmen musieli
spędzić tę noc w chacie obok zwłok młodego człowieka. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nad ranem znalazła ich ekipa poszukiwawcza
(nieobecnośc Honorii zmartwiła jej pracodawców). I jak to w tamtym okresie bywało,
od razu uznano dziewczynę za skompromitowaną. I tu wkroczył nieznany
dżentelmen. A właściwie Sylvester Sebastian Cynster, szósty książę St. Ives,
ale przyjaciele i rodzina nazywają go po prostu Diabeł Cynster. Diabeł zachował
się honorowo i oznajmił Honorii, że się z nią ożeni. W sumie zdecydował o tym
jeszcze przed tym, nim ją skompromitował. Przykład miłości od pierwszego
wejrzenia. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Uparta Honoria nie chce jednak dać się przywiązać
i ograniczać jakiemuś tam księciu. Chce podróżować po Afryce. Połowę książki stanowią
zatem sceny poszukiwania zabójcy Tolly’ego i przekonywanie Honorii do
małżeństwa. Niektóre są gorące. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
A następna część opisuje ich małżeńskie pożycie i
poszukiwanie zabójcy, który w międzyczasie stał się też zamachowcem na życie
księcia i jego żony. Autorka zapewniła czytelnikowi przednią rozrywkę. Z jednej
strony historia miłości dwóch uparciuchów, z drugiej dobry kryminał. A
najlepsze jest to, że ten tom to tylko pierwszy z trzynastu opowiadających
historię rodu Cynsterów. A właściwie mężczyzn, którzy należą do szlachetnego
Klubu Cynsterów.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wszystkich męskich członków tej rodziny można
nazwać bez przesady apodyktycznymi i aroganckimi. A Diabeł jest z nich
najgorszy. Nic dziwnego, że tak mi się te książki podobają. Odezwał się mój
instynkt pierwotny. Czasami chciałabym, żeby facet złapał mnie za włosy i
pociągnął do jaskini. A Diabeł nie musi w tym celu nawet używać siły. Jest mistrzem
manipulacji. Ale kocha swoją żonę. Nawet jeśli jej tego nie powiedział.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Przy okazji podczas wgłębiania się w zakamarki
śledztwa poznajemy lepiej obyczaje tamtego okresu. Ubiór, życie codzienne i
etykietę. Czasami wpadnie i kawałeczek historii kraju. Chyba nie ma
przyjemniejszej formy poznawania historycznych szczegółów. W sumie jest jeden.
Cofnąć się w czasie i zobaczyć wszystko na własne oczy. Chociaż Laurens opisuje
rzeczywistość w taki sposób, jakby uczestniczyło się w życiu jej powieściowych
bohaterów. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Arogancja Cynsterów jest też powodem wielu
prześmiesznych sytuacji opisanych w książce. Szczególnie, kiedy niewzruszona
Honoria przyłapała ich na zakładaniu się, kiedy zostało poczęte małe książątko.
Biedacy musieli całą wygraną przeznaczyć na nowy dach plebani i jeszcze być
obecni na jego poświęceniu. Już chyba nigdy nie odważą się otwarcie jej
przeciwstawić. Na szczęście wszyscy są jeszcze kawalerami i nikt inny nie może
nimi rządzić. Do czasu…</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Naprawdę dobrze czyta się to ogromne tomiszcze.
Nie sądziłam, że tak długo rozwijana miłosna historia może być ciekawa, ale na
szczęście się myliłam. Widać można pisać o rozkwitającym uczuciu bardzo dużo
nie uciekając się do utartych frazesów i używając coraz to nowych epitetów.
Przy Cynsterach nie można się nudzić. </div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-12976813264412809542011-11-25T19:38:00.001+01:002011-11-25T19:42:53.219+01:00Dziedziczka cieni Anne Bishop<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4fOBVbILLBnb1D9-jbTucSSKPuGApslL-sTlAd-q3-r96HnVnkP6geAcMeg7ygl-t3M1Ew0MH1ro4v2aMZ2_6207qaMsTJHRje5iQI3UDLkHCYlDs1_d6XWcFpFMraf6lP8HoDG35Hpo/s1600/Dziedziczka-Cieni-bn18636.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4fOBVbILLBnb1D9-jbTucSSKPuGApslL-sTlAd-q3-r96HnVnkP6geAcMeg7ygl-t3M1Ew0MH1ro4v2aMZ2_6207qaMsTJHRje5iQI3UDLkHCYlDs1_d6XWcFpFMraf6lP8HoDG35Hpo/s1600/Dziedziczka-Cieni-bn18636.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b> </b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Tytuł: </b>Dziedziczka cieni</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b> Autor:</b> A. Bishop</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Wydawnictwo: </b>Initium</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Seria:</b> Czarne Kamienie tom 2</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Rok wydania: </b>2009</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<b>Ilość stron:</b> 432</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Uprzedzę od razu, że jeśli ktoś nie czytał <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Córki krwawych</i> niech nawet nie zabiera
się za <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Dziedziczkę cieni</i>. Cała trylogia
jest pomyślana jako całość, więc bez części pierwszej nic nie zrozumiecie z drugiej.
Oczywiście pojawiają się wyjaśnienia, co do niektórych wątków z poprzedniego
tomu, jednak bez tomu pierwszego nie załapiecie w drugim większości
prawidłowości kreowanego w <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Czarnych
kamieniach</i> świata. Tę recenzję możecie przeczytać, chociaż zdradza ona
większość tajemnic, które musieliście zgłębić w pierwszym tomie. Tak więc
szlachetnie uprzedzam, że lepiej sięgnąć najpierw po <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Córkę krwawych</i>. Jeśli nie jesteście pewni, czy powinniście
przeczytać serię Bishop zapraszam do pierwszej mojej <a href="http://tylkoromanse.blogspot.com/2011/10/corka-krwawych-anne-bishop.html">recenzji <i>Krwawych</i></a><i style="mso-bidi-font-style: normal;"></i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Drugi tom trylogii <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Czarnych Kamieni</i> podzielony jest na pięć części. Pierwsza opowiada
o tym, co działo się krótko po wydarzeniach przy ołtarzu. Saetan otrzymuje
prawa rodzicielskie do Jaenelle. Aby chronić jej znękane ciało i dać czas jej
umysłowi by się „złożył” Władca Piekła postanawia przekonać wszystkich, poza
nieliczną grupą zaufanych przyjaciół, o śmierci dziewczynki. Wrogowie stają się
mniej niebezpieczni, kiedy zostają przekonani, że Jaenelle nie żyje. Że
Czarownica nie stanowi już zagrożenia.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Niestety Saetan musiał oszukać też
sprzymierzeńców. Najbardziej przekonującym sposobem zmylenia wroga jest
zmylenie przyjaciela. Tylko, że im w końcu wyjaśnia się sytuację.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Najgorsze jest jednak to, że nie wszyscy otrzymali
stosowne sprostowanie. Lucivarowi pokazano zakrwawione prześcieradło i
powiedziano, że to Daemon Sadi zabił Jaenelle. Mężczyzna nie chciał wierzyć,
ale dowody mówiły same za siebie. Sam Daemon nie mógł się bronić. Ratując Czarownicę
rozbił swój umysł, który teraz jest bardzo kruchy i podatny na zranienia. Nie
pamięta co się wydarzyło przy Ołtarzu Cassandry. Dlatego popada w ostateczne
szaleństwo słysząc oskarżenia własnego brata. Od czasu do czasu, kiedy uda jej
się na niego trafić, Daemonem opiekuje się Surreal. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Akcja kolejnej części ma miejsce trzy lata
później. Wielu przyjaciół, którzy nie mieszkają w Terreille, nie miało pojęcia
co się stało z Jaenelle, dlatego też zaczęli się wkurzać, że ich nie odwiedza.
Zaczynają się domagać jej obecności. Najbardziej bezczelna jest Karla, przyszła
królowa Glaci. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Ssący krew nieboszczyku</i>,
to według niej uprzejme sformułowanie. Dziewczyna ma bardzo ostry język. Jest
jedną z moich ulubionych bohaterek. Fantastycznie została wykreowana.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W końcu Jaenelle powraca do świata. Teraz zaczyna
się trudny okres przystosowawczy. Do nowego ciała (była w śpiączce) i do nowej
sytuacji. Nie idzie jej to łatwo, ale pomagają jej przyjaciele i rodzina. Okazuje
się też, że nie wszyscy jej przyjaciele to ludzie. Wreszcie czytelnik dowiaduje
się, co robiła Jaenelle w innych krainach. Autorka jeszcze bardziej rozszerza
nasza wiedzę o tym niezwykłym świecie. Okazuje się, że istnieją Centaury,
Jednorożce, Satyrowie, <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Tigrelanie,
chochliki a także zwierzęta obdarzone darem Fachu, tzw. Krewniacy. I cała ta
menażeria zwaliła się biednemu Saetanowi na głowę. Nic dziwnego, że Sabat
nabrał wprawy w przygotowywaniu toników uspokajających.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W kolejnej części pojawia się mój ukochany bohater
– arogancki Lucivar. Został skazany na pracę w kopalniach soli, co dla
Eyreńczyka (ludzi obdarzonych skrzydłami) równa się powolnej śmierci ze
świadomością, że pierwsze odpadną skrzydła - ich największa duma. Uznał, że nie
ma już po co żyć. Jego wymarzona królowa nie żyje, więc też chce ze sobą
skończyć. Postanawia uciec i zabić przy tym jak najwięcej wrogów. Na szczęście
ledwie żywy trafia do Kaeleer, gdzie życie ratuje mu Jaenelle. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Dalej czytamy już o dorastaniu dziewczyny. O jej
przygodach z przyjaciółmi. Problemach w królestwie. Niestety wrogowie nadal
sprawiają problemy. Czeka nas dynamiczny opis bitwy z Jinkami, historia
podstępnego zaciągnięcia Jaenelle do ołtarza i walka z Ciemną Radą, która chce
zagarnąć terytoria Krewniaków i w tym celu ich morduje. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wszystko przeplatane jest przeskokami do
Terreille, gdzie obserwujemy miotanie się pełnych złości Dorothei i Hekatah, a
także zaglądamy do pogrążonego w szaleństwie Daemona. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W tym tomie wreszcie mamy do czynienia z dorosłą
kobietą, która nie uniknie swojego przeznaczenia. Coraz bliższy jest czas,
kiedy będzie musiała pogodzić się ze swoim losem, przypomnieć sobie, co
wydarzyło się przy Ołtarzu i wreszcie objąć władzę. A kiedy ten dzień
nadejdzie, jak to świetnie napisano na odwrocie <span style="line-height: 150%; mso-bidi-font-size: 12.0pt;">okładki: „tego dnia mroczne Królestwa dowiedzą się, co
to znaczy być rządzonym przez Czarownicę”.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ogólnie uwielbiam <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Krwawych</i>, więc mogę was tylko zachęcić do przeczytania nie tylko
tego tomu, ale całej serii. Uważam też, że ta część jest dużo lepsza od
poprzedniej. Pewnie dlatego, że bohaterka jest starsza, że pojawia się dużo
więcej Lucivara i mnóstwo nowych bohaterów. </div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jeszcze bardziej szczegółowo poznajemy świat
stworzony przez Bishop. Coraz bardziej zgłębiamy rządzące nim prawa. Wreszcie czytamy
też o czymś bardziej pozytywnym. A jest to bardzo potrzebne wziąwszy pod uwagę
zakończenie pierwszego tomu.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W poprzedniej recenzji pisałam już, że bardzo
podoba mi się świat przedstawiony stworzony przez autorkę (teraz też to co
chwilę powtarzałam). Mężczyźni, którzy służą i opiekują się kobietami. Wszędzie
dookoła magia przeplata się z naszą współczesną technologią. Jest prysznic,
lodówka, ale co ciekawe nie ma komputerów, telefonów i telewizorów. W sumie
czarownicom te ostatnie nie są tak bardzo potrzebne. Chociaż i tak uważam
umieszczenie w tym świecie, tylko niektórych zdobyczy współczesności za ciekawy
zabieg. Podobnie autorka zrobiła łącząc zasady zachowań społecznych. Współczesny
feminizm i szowinizm w jednym. Takie połączenie średniowiecza i XX wieku.
Intrygujące. A najlepsze jest to, że Bishop udało się to wszystko umiejętnie
połączyć i stworzyć atrakcyjną rzeczywistość. Jak ja bym chciała tam żyć.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-36465380813678531732011-11-21T20:44:00.001+01:002011-12-02T16:22:28.239+01:00Za milion dolarów Susan Mallery<div style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh7eHDhXyZG_y_LcxquRq879XDcw6YXQAI9HQyv3nxBqdHsdsdjh1e29y0MIyMPi3R9NZJCN_LD_1mTDhbvEUv5Rw8PnXbWhHWrMIWNI28JsVAeI1gZmS_zPz0IqCNXisMG4PNP0kIkw0/s1600/981_1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh7eHDhXyZG_y_LcxquRq879XDcw6YXQAI9HQyv3nxBqdHsdsdjh1e29y0MIyMPi3R9NZJCN_LD_1mTDhbvEUv5Rw8PnXbWhHWrMIWNI28JsVAeI1gZmS_zPz0IqCNXisMG4PNP0kIkw0/s320/981_1.jpg" width="226" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Za milion dolarów</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> <!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]--><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US;">S.
Mallery </span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12pt; line-height: 150%;"><b>Wydawnictwo:</b> Harlequin-Mira</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12pt; line-height: 150%;"><b>Rok wydania: </b>2011</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12pt; line-height: 150%;"><b>Ilość stron: </b>443<b> </b></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Ładna sumka. Też bym chciała. Wystarczy tylko
poślubić Todda Astona III. Może jednak zacznę od początku. Po wielu latach
nieutrzymywania kontaktów ekscentryczna i bogata matka odnajduje swoją córkę,
która z kolei ma trzy dorosłe córki. By polepszyć sytuację materialną wnuczek i
wtrącić się w życie całej swej rodziny, babka proponuje, że zapłaci każdej z
nich (3 wnuczki+matka) po milionie dolarów jeśli któraś z dziewcząt poślubi
Todda Astona III (dalekiego krewnego). Właściwie z Todem i jego kuzynem, o
którym będzie mowa dalej, łączy ich jakieś dziwne pokrewieństwo. Babka jest ich
babką cioteczną, ale nie jest ich biologiczną babką, gdyż jest drugą żoną ich
dziadka. To tak z grubsza. Ogólnie jest to chyba relacja trochę bardziej
skomplikowana. </div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wracając do fabuły. Dziewczyny grają w „papier,
kamień, nożyce”, żeby zdecydować, która nieszczęśnica pójdzie na randkę ze
wspomnianym kandydatem. I od tego zaczyna się pierwsze opowiadanie. Dlaczego
pierwsze? Ponieważ książka podzielona jest na trzy części, każda o innej
siostrze.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"> Randka w
ciemnio</i> opowiada o Julie. Najstarsza z sióstr przegrywa w „papier, kamień,
nożyce” i spotyka się z Toddem a przy tym mile się rozczarowuje. Gość wcale nie
okazuje się nieudacznikiem i nudziarzem, który potrzebuje swatania. Wręcz
przeciwnie. Niezłe z niego ciacho. Randka szybko się rozkręca i jeszcze tej
samej nocy dochodzi do gorącego preludium. Idealnie. Czyżby? Niestety. Zawsze
musi być coś nie tak. Tym „nie tak” jest Todd. A właściwie jego kuzyn – Ryan.
Panowie uznali, że Julie spotykając się na takich warunkach w dodatku z
milionerem jest pazerna. Postanowili dać jej nauczkę. Niestety mylili się co do
jej motywu pójścia na randkę. Za samo spotkanie nie dostałaby pieniędzy. Milion
dolarów otrzyma dopiero, kiedy wyjdzie za Todda.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nie trzeba pisać co było dalej. Oczywiście Julie
się wściekła i wyrzuciła, Ryana alias Todda ze swojego mieszkania. Reszta
książki byłaby nudna, gdybyśmy mieli czytać tylko o nieudanych próbach
przeprosin z jego strony i szczerej niechęci – z jej. Autorka musiała więc
rzucić jakąś bombę. Oto ona – ciąża. Wpadki się zdarzają. Trudno. Czytelnik
niestety ma sztampowy przykład połączenia skłóconej pary.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Opowiadanie drugie – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cudowne ocalenie</i> – muszę przyznać, że z tych trzech podobało mi się
najbardziej. Czytamy w nim o Willow – zwariowanej i gadatliwej a przy tym
bardzo czułej i wrażliwej wegetariance (steki z grilla i hot-dogi to nie
mięso!). Dziewczyna jedzie do rezydencji Todda, by zrobić mu awanturę za to,
jak potraktował jej siostrę. Niestety nie zastaje pana domu. Drzwi za to
otwiera jej jego ochroniarz (mam słabość do facetów z szerokimi barami) – Kane.
I tak od słowa do słowa kończy się na gonitwie (nie ważne jak wygląda taka
osoba, jeśli grozi twojemu pracodawcy, należy uznać ją za niebezpieczną). W
konsekwencji ucieczki przez trawnik, Willow skręca kostkę, odnajduje rodzącą
kotkę, a Kane ma kłopot (w właściwie dwa) na głowie. Z natury samotnik i
milczek, nie może wyjść z oszołomienia, kiedy Willow rozgaszcza mu się w domu.
Powoli jednak zaczyna panować nad sytuacją. Jasne. Tak nad nią zapanował, że
wylądowali razem w łóżku. Uczuciowa Willow od razu się w nim zakochuje, ale
żeby nie złamać swojego serca ma plan. Stopniowo będzie oswajać Kane’a. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ostatnia część książki <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Wbrew rozsądkowi</i> opisuje historię Mariny i właściwego Todda. Siostra
Mariny – Julie znana nam z pierwszego opowiadania, i Ryan pobierają się. Ale również
przed samym ślubem planują służbową podróż do Chin. Przygotowaniami do wesela
muszą więc zając się drużbowie. Ta część jest nawet zabawna. Obserwujemy
perypetie pary nielubiących się osób, które muszą sobie poradzić z natrętną
ekspedientką w sklepie z męskimi garniturami, wtrącającą się we wszystko babcią
i śmietanowym posiłkiem. To ostatnie spowodowało u obojga zatrucie pokarmowe. I
to dlatego Marina musiała przenocować u Todda, a potem przez ponad dobę
dochodzić do siebie. Zgadnijcie jak skończyła się rekonwalescencja? Nom. Geny
to silna rzecz. Po zachowaniu dziewczyn widać, że są siostrami.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Cóż. Co mogę napisać o standardowym romansie
klasycznym? Nie jest do końca oryginalny, chociaż pomysł z pieniędzmi za
małżeństwo się do tego zbliżył. Niestety wyjaśnienie tej całej pieniężnej
otoczki nie do końca mnie usatysfakcjonowało. Brakowało mi prawdopodobnego
motywu. Rozumiem, że babcia lubi się wtrącać. Rozumiem, że pragnie by jej
ulubieni wnukowie się pożenili. Ale zazwyczaj podsuwa się im kandydatki w trochę
bardziej subtelny sposób. Oferować od razu 5 milionów do podziału? Dla mnie nie
do końca logiczne. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Mimo tego niedociągnięcia czytało mi się szybko i
przyjemnie. Lekka lektura, do tego miejscami zabawna. Nie porywa, ale da się ją
lubić. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Podoba mi się też zabieg autorki lub wydawnictwa z
włączeniem wszystkich opowiadań w jeden tom. Widać, że książka w pełni stanowi
całość kompozycyjną. Jedno opowiadanie jest źródłem drugiego. A ze wszystkich
trzech powstała jedna historia opowiadana z różnych punktów widzenia.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Mallery to kolejna autorka, której książki będę z
pewnością czytać. Nie będę czekać na nie z utęsknieniem, ale to nie wina jej
stylu. Po prostu znudziły mi się już grzeczne romanse. Potrzebuję trochę więcej
dreszczyku.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-89297877352220010592011-11-18T16:35:00.001+01:002011-11-18T16:41:39.246+01:00Portret w bieli Nora Roberts<div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0RJ8VyeSEV6HATdxukIuyXD1I9GXn8h2KfFATDTpiSfV9Z6C6TFqlRcNxzaemJSyAYbyL2Qgq231pDG9HbuZZ_QIuEDRh2CCo8_nOkboJKi32XYZ0-i1yX1h7Z_ScSsc8USJTrhyphenhyphenChDo/s1600/Portret-w-bieli_Nora-Roberts%252Cimages_big%252C27%252C978-83-7648-330-6.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0RJ8VyeSEV6HATdxukIuyXD1I9GXn8h2KfFATDTpiSfV9Z6C6TFqlRcNxzaemJSyAYbyL2Qgq231pDG9HbuZZ_QIuEDRh2CCo8_nOkboJKi32XYZ0-i1yX1h7Z_ScSsc8USJTrhyphenhyphenChDo/s320/Portret-w-bieli_Nora-Roberts%252Cimages_big%252C27%252C978-83-7648-330-6.jpg" width="203" /></a><b> </b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Portret w bieli</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> N. Roberts</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: </b>Prószyński i S-ka<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Seria: </b>Kwartet weselny tom 1<b> </b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania: </b>2010</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 344</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Oto pierwszy tom cyklu <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Kwartet weselny</i>. Która z nas nie planowała swojego wymarzonego ślubu?
Bo, że niektóre się w niego nie bawiły jestem skłonna uwierzyć. Ale planowanie?
Ilu gości, jaki wystrój, jakie jedzenie, no i oczywiście obmyślanie wyglądu i
charakteru przyszłego małżonka. Każda to robiła, a niektóre robią to nawet <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>teraz. Nora Roberts postanowiła wykorzystać te
naszą dziewczyńską cechę i stworzyła serię czterech książek.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Cztery przyjaciółki postanowiły marzenia
przerodzić w przyjemną pracę i założyły agencję organizującą śluby i wesela
„Przysięgi”. Każda z nich zajmuje się swoim „konikiem”. Mac jest fotografem,
Emma – florystyką, Laurel – cukiernikiem, a Parker – organizatorem. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Wszystkie ceremonie odbywają się w ogromnej
posiadłości rodziców Parker, a właściwie teraz (po ich śmierci w wypadku)
posiadłości Parker i jej brata, Delaney’a.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Akcja rozpoczyna się w pierwszy dzień Nowego Roku,
kiedy to wszystkie cztery przygotowują się do kolejnego wesela. Śledzimy ją z punktu widzenia Mac, która narzeka na pracowitego Sylwestra. Przyjemnie się czyta o ich codziennej pracy w tak miłych
okolicznościach. Z ciekawością wchodziłam w świat organizatorów wesel. Można
dowiedzieć się tylu fascynujących rzeczy. Roberts opisuje dobre i złe chwile
bohaterek. Śmieszne sytuacje z dziewczynkami sypiącymi kwiatki i przerażające
starcia między macochą panny młodej a matką panny młodej, a także inne tego
typu problemy. A nasze bohaterki muszą sobie z nimi radzić na różne sposoby. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jednak cała uwaga czytelnika skierowana jest na
wątek miłosny. W tomie pierwszym dotyczy on Mac i niezdarnego nauczyciela, Cartera.
Ich spotkanie było niezwykle ciekawe. Ptak uderzył w okno domu Mac, ona rozlała
colę na bluzkę, w skutek czego ją zdjęła. Wtedy zadzwonił telefon. Po
skończonej rozmowie odwróciła się i zobaczyła zszokowanego mężczyznę na środku
swojej kuchni. Zdołał tylko wymamrotać: „o mój Boże”. Facet odwrócił się szybko
i wyrżnął głową we framugę drzwi. To go zbiło z nóg. A może to widok jej
biustu, gdyż Mac nadal była w samym staniku. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Drugie spotkanie mogłoby postawić Mac w
niekorzystnym świetle. Ale dlaczego kobieta nie może upić się, kiedy dopada ją
depresja wywołana przez wiecznie narzekającą i egoistyczną matkę? Carter uznał,
że kobieta może upić się z takiego powodu i nawet się nie zgorszył. Za to
zachował się przecudownie i zabrał Mac na spacer, żeby rozjaśniło jej się w
głowie. Potem nastąpił rozgrzewający, a raczej rozpalający pocałunek. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>I tak rozpoczął się romans. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Carter jest słodki. Żadna z niego zakompleksiona
ofiara losu, ani apodyktyczny jaskiniowiec. Jest czymś po środku ze
skierowaniem w stronę niezdarności. Nie jest bogaty, ale jest niezwykle miły.
Spokojny, ale nie da sobą pomiatać. Intelektualista o łagodnym uroku. Słodki to
najlepsze określenie. Każda chciałaby zaopiekować się takim milusim niezdarą. Tworząc
jego postać autorka przełamała stereotyp męskiego bohatera powieści o miłości.
Wreszcie spotykamy normalnego faceta, który ma pewne wady i problemy z
koordynacją. Ale i tak jest świetny.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Mac jest jego całkowitym przeciwieństwem.
Najlepsze opisujące ją słowo to chaos. Wieczny wir energii, który niczego nie
zostawia na miejscu. Ale jest za to piekielnie dobrym fotogramem. Ma świetne
wyczucie artyzmu, dzięki czemu jej zdjęcia oddają nie tylko zdarzenia, ale też
magię chwili. Trochę przypomina mi mnie. Też ma cięty język i nie lubi owijać w
bawełnę. Dlatego jest mi najbliższa ze wszystkich czterech bohaterek. Tę część
serii lubię, więc najbardziej.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Kto by pomyślał, że tych dwoje może być ze sobą?
Jak widać prawda jest w powiedzeniu, że przeciwieństwa się przyciągają.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jak większość powieści Roberts, ta również jest
świetnie napisana. Uwielbiam jej lekki styl. Doskonale potrafi oddać
codzienności życia, romantyzm chwili i złośliwość losu. Czytając <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Portret w bieli</i> można wczuć się w rolę
każdego bohatera. Piszę każdego, bo autorka nie charakteryzuje powierzchownie
żadnego z nich. Oczywiście z racji fabuły więcej miejsca <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>poświęciła głównym bohaterom, jednak i
pozostali zostali dobrze opisani. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Miło czasami poczytać o cukierkowym romansie. Jak
zwykle i w tej książce nie obyło się bez chwilowego załamania ich miłości.
Jednak wiadomo, że skończy się on dobrze. Choć na tego rodzaju książki trzeba
mieć nastrój. Niektórych może znudzić wyłącznie wątek miłosny. Chociaż myślę,
że zwolennicy powieści obyczajowych byliby zadowoleni. Normalne życie z czymś
miłym na dokładkę. Szkoda, że rzeczywistość nie jest taka różowa. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-91727215114764262242011-11-14T15:39:00.001+01:002011-12-26T11:12:18.898+01:00Mr Perfect Linda Howard<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-ab3G_BL04U_9ypTHgvfIBgHEaEn-u3RrhL9Yj6P_h903ZXedkMqGHTLyG6ns6aLBKlIc86HqN5pRkdEVZjoN2yvShlRUeaFJu_oER0O7h1PfKVVtPwFGd0ZPqC1j-8G3_Rlw_XD3hyc/s1600/mr-perfect-b-iext3818074.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-ab3G_BL04U_9ypTHgvfIBgHEaEn-u3RrhL9Yj6P_h903ZXedkMqGHTLyG6ns6aLBKlIc86HqN5pRkdEVZjoN2yvShlRUeaFJu_oER0O7h1PfKVVtPwFGd0ZPqC1j-8G3_Rlw_XD3hyc/s320/mr-perfect-b-iext3818074.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<span lang="EN-US"><b>Tytuł: </b>Mr Perfect</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<span lang="EN-US"><b>Autor:</b> L. Howard</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<span lang="EN-US"><b>Wydawnictwo:</b> Libros</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<span lang="EN-US"><b>Rok wydania:</b> 2001</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<span lang="EN-US"><b>Ilość stron:</b> 285</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<span lang="EN-US"> Romanse
kreują obraz idealnego partnera. </span>Musi być wysoki, dobrze zbudowany,
najlepiej bogaty, zaradny i oczywiście WIERNY! W każdej książce znajdzie się
jeszcze kilka innych cech, które uidealniają ideał. Linda Howard postanowiła
wykorzystać kobiecą skłonność do marzeń i napisała książkę, w której bohaterki
układają listę idealnego mężczyzny – właśnie Mr Perfecta. Nie byłoby w tym nic
strasznego, gdyby nie to, że rzeczona lista bardzo zdenerwowała pewnego
mężczyznę. Tak bardzo, że zaczął mordować jej autorki. </div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Akcja rozpoczyna się od retrospekcji. Poznajemy
Corina i mamusię Corina. Chłopak zabił chomika, ale matka stanowczo broni go
przed oskarżeniem. Jednak gdy tylko wychodzą z terenu szkoły daje mu w twarz.
„Mój syn musi być idealny” – tak kończy się prolog. Mamy punkt zaczepienia.
Chociaż czytelnik jeszcze o tym nie wie.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Rozpoczyna się właściwa akcja. Poznajemy Jaine
Bright, która jest, mówiąc delikatnie, wkurzona. Sąsiad z piekła rodem obudził
ją o trzeciej nad ranem przyjeżdżając samochodem z zepsutym tłumikiem,
trzaskając trzykrotnie drzwiami i zostawiając zapalone światło na ganku. Przez
co nasza bohaterka zaspała do pracy. Śpiesząc się do biura potrąciła kubeł na
śmieci, oczywiście nie swój. Tym razem wkurzył się sąsiad. Niestety nie zrobiło
to wrażenia na poirytowanej Jaine. Zwymyślała go za hałasowanie w środku nocy i
o mało go nie uderzyła. I dobrze, bo okazuje się, że Sam jest gliną. Musiałby
ją aresztować. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jaine odreagowuje swój wybuch na lunchu z
przyjaciółkami. I to właśnie wtedy powstaje słynna lista cech Pana Idealnego.
Oto ona:</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
1. Wierny</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
2. Miły</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
3. Można na nim polegać</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
4. Stała praca</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
5. Poczucie humoru</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
6. Pieniądze (ale nie za wielkie, żeby nie mógł
mieć mnóstwa kochanek <span style="font-family: Wingdings;">J</span> )</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
7. Musi się nam podobać</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
8. Świetny w łóżku</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
9. 25-centymetrowy…</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
10. Zdolny do bara-bara przez co najmniej 30
minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Kto chce takiego? Spokojnie! Nie pchać się! Każda
sobie znajdzie ;) </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Początkowy żart na pocieszenie stał się, na
nieszczęście czterech przyjaciółek, sławny. To właśnie ta lista wywołała
zamieszanie w całym kraju. Mężczyźni się obrażają, kobiety są zachwycone.
Rodzeństwo Jaine oskarża ją o umyślne ośmieszenie rodziny (tak naprawdę chodzi
o to, że ich rodzice zostawili kota i zabytkowy samochód pod opieką Jaine, a
nie Davida i Shelley). W dodatku nękają ją telefony, w których ktoś pyta:
„Która to?” (Gazety opublikowały nie tylko listę, ale całą rozmowę, którą
dziewczyny prowadziły. Nie drukowały jednak ich nazwisk, a oznaczyły wypowiedzi
literami A, B, C i D). </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W międzyczasie Jaine ratuje pewną kobietę przed
napaścią pijaka, sama jednak jest nieźle poturbowana. Na ratunek przychodzi nie
kto inny, a nasz Sam. Ich cięte dialogi potrafią poprawić humor. Otrzymujemy
też miły bonus w postaci opisu „znacznie więcej Sama niż kiedykolwiek”. Jaine
myjąc naczynia w kuchni widzi przez okno jego kuchnię, w której on pojawia się
kompletnie nagi (niestety tylko raz). Oczywiście zadzwoniła do niego i
poprosiła o zaciągnięcie zasłon, ale… no cóż. Kiedy nie można opuścić wzroku i
zgiąć szyi wcale tak szybko nie wykręci się numeru. Gdybym miała takie widoki z
kuchennego okna myłabym naczynia 24/7<span style="font-family: Wingdings;"></span>. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Poza podchodami roznamiętnionych sąsiadów mamy do
czynienia z wątkiem kryminalnym. Niestety psychopata dopadł jedną z
przyjaciółek. Wszystkie są załamane brutalnym morderstwem. Trzeba jak
najszybciej odnaleźć zabójcę. Zajmuje się tym niezawodny Sam. W sumie idzie mu
to w miarę gładko. Howard nie przekombinowała tej zagadki. Ale też nie ułatwiła
nic czytelnikowi. Kto zabił dowiadujemy się równo z bohaterami. Coś takiego
bardzo lubię.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Kiedyś już pisałam, że najlepszą rzeczą jest
zamieszczony w książkach humor. Tutaj zrealizował się w ciętych wypowiedziach
Sama i Jaine. W ich przypadku odpowiednie jest przysłowie: Kto się czubi, ten
się lubi. Dogryzają sobie, ale czują, że coś ich do siebie ciągnie. Ich
pierwszy pocałunek wywołał wypieki na mojej twarzy. Żar ich namiętności o mało
nie podpalił książki. Chyba Jaine znalazła swojego Mr Perfecta (Sam nie ma
niczego tylko dla ozdoby – nawiązanie do punktu 9 listy). Howard świetnie
opisała rozwój ich znajomości. W sumie cały rozwój sprowadza się do
opanowywania napięcia, które rozładuje się dopiero w łóżku. Uczucie spada na
nich jak grom z jasnego nieba. Jemu nie przeszkadza, że ona jest jędzą, a jej,
że on zrzędzi. Dobrali się jak w korcu maku. Ale mi się zebrało na przysłowia <span style="font-family: Wingdings;">J</span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Najbardziej zadowoleni z książki będą miłośnicy
ciętego dowcipu, złośliwych ripost i nieowijających w bawełnę erotyków. Ilekroć
przypominam sobie o <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Mr Perfekcie</i>
zawsze robi mi się gorąco. Jednak, jak możemy wywnioskować z fabuły, marzenie o
ideale nie zawsze ma dobre skutki. Ale kogo obchodzą skutki?! Ideałów nie ma, a
marzenia są takie przyjemne.<br />
<br />
<a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/inne/2459,syndykatzbrodniwbibliotece/">Baza recenzji Syndykatu ZwB</a>
</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-80751499501153823982011-11-11T20:20:00.001+01:002011-11-11T20:28:17.568+01:00Cień księżyca Rachel Hawthorne<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJBYfTimpcWftxVZN-dsdOxpKb1tmQE3sSvZbsDqzca-Nd6CJ-dVttq_qILqCNFr1Uoq-l_La3gcw93rdadCvb9a1Y2dhWvMBDZmbj5OF7mru0x8men58kpTfof0ZMQhwBUSpdgwFqRZQ/s1600/102149_cien-ksiezyca_200.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJBYfTimpcWftxVZN-dsdOxpKb1tmQE3sSvZbsDqzca-Nd6CJ-dVttq_qILqCNFr1Uoq-l_La3gcw93rdadCvb9a1Y2dhWvMBDZmbj5OF7mru0x8men58kpTfof0ZMQhwBUSpdgwFqRZQ/s1600/102149_cien-ksiezyca_200.jpg" /></a><b> </b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Cień księżyca</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autro:</b> R. Hawthorne</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Amber<br />
<b>Seria:</b> Strażnicy nocy tom 4</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania: </b>2010</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 260 </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
To czwarta i ostatnia część <i>Strażników nocy</i>. Nie
sądziłam, że autor może tak coś spieprzyć (wybaczcie), a jednak. Jeśli nie
macie z czego się śmiać, to możecie przeczytać tę książkę. Absurdalność fabuły
was powali.</div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Pomijając już oczywiście zarzuty stawiane
poprzednim częściom, dodam, że głupszych wyjaśnień na wiele spraw niż w tej
części nie słyszałam nigdy. A mam dwóch młodszych braci, dwie siostrzenice,
uczyłam w podstawówce i mam naprawdę bujną wyobraźnię. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Zaczynamy znowu od prologu, który wyjaśnia już
wszystko. Kto z kim, dlaczego, w jakim celu i jak długo. Po cholerę te prologi?
W <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Zmierzchu</i> wprowadzały przynajmniej
atmosferę tajemniczości. Czytelnik był zaciekawiony, bo książka zaczynała się
od Hitchkokowskiego trzęsienia ziemi. A tu? Od początku książki już wszystko
wiadomo. Kto z kim będzie i jak do tego dojdzie, w co się przemienia i dlaczego
zdradził. Lipa. Autorka zdecydowanie mogła sobie to darować. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Na początku powieści dowiadujemy się, że wśród
Zmiennokształtnych jest empatka. Hayden od zawsze odczuwa (dosłownie) emocje
innych wilkołaków. Dlatego też woli przebywać wśród Statycznych (niezmiennych,
czyli ludzi). Nawiasem mówiąc, dlaczego autorzy wymyślając jakiś świat, oparty
na naszym, muszą wiecznie wymyślać jakieś dziwne określenia? Nie wystarczy
napisać „człowiek”? Wracając do tematu… Zbliża się jej przemiana, bla, bla,
bla, Daniel jest jej partnerem, bla, bla, bla. Niby wszystko zgodnie ze
schematem, ale… bach! Niespodzianka! Pojawia się Kosiarz. Explain! (fani Nostalgia
Critica wiedzą jakim tonem jest to powiedziane) Jaki Kosiarz? Co to za
cholerstwo? W trzech poprzednich tomach nie było mowy o Kosiarzu, ani nawet o
żadnej księdze legend i tajemnic. Wyskoczył jak Filip z konopi. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Miałam wrażenie, że autorka wpadła na genialny
pomysł spiknięcia bohaterów, ale resztę wymyśliła na poczekaniu nie troszcząc
się o jedność świata przedstawionego, który sama stworzyła. „Dziewczyna będzie
wyczuwała emocje, a facet będzie samotnikiem. Ona nie będzie mogła wyczuć jego
emocji, więc świetnie do siebie pasuję. Ale musi pojawić się zagrożenie, żeby
odkryli swoje uczucie (nie pytajcie o logikę, taki jest schemat romansów). Hmmm…
Pokonali już Bio-Chrom, więc co by tu…. A już wiem! Kosiarz!” - Eeeeeeeee? </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Okazuje się, że Kosiarz to stwór z piekła rodem,
który wysysa dusze zmiennokształtnych podczas ich przemiany. Może to robić
tylko podczas pełni. I z jakiegoś powodu teraz poluje na Hayden. Wyjaśnienie,
dlaczego jego postać nie pojawiła się wcześniej (poza tym, że autorka po prostu
wymyśliła go dopiero teraz): tkwił w uśpieniu i coś go przebudziło. Książka nie
wyjaśnia co. Więc po prostu się pojawia.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Przez całą książkę Daniel stara się przekonać
Hayden, że jest jej partnerem. Ale ma pewną tajemnicę. Kiedy ona już go kocha
zdradza jej ją. A ona, by Kosiarz nie mógł go zabić podczas jej przemiany,
zdradza tę tajemnicę wszystkim wokół. Daniel zostaje uwięziony. (Przepraszam za
pogmatwane wyjaśnienia, ale cała książka jest podobnie napisana). Co za głupi
sposób, żeby chronić ukochanego. „Zdradzę twoją tajemnicę, oni cię zamkną i
nikt cię nie skrzywdzi. Co z tego, że już mnie nienawidzisz? I tak pod koniec
książki mi wybaczysz, bo to romans”. Po czym rozpoznać szmirę? Po takim
rozwiązaniu. Rodem z Hollywood. Nieoryginalne, nudne i przewidywalne. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
We wszystkich czterech częściach wątki miłosne
kształtowane były sztucznie. Zbyt dużo w nich niepewności dziewczyny.
„Chciałabym, ale chyba jednak nie”. To już zaczynało wkurzać w tomie pierwszym,
a w czwartym moja cierpliwość była na wyczerpaniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ostatnia część była pisana „na siłę”. A pomysł
mógł być taki dobry.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nawet ze słabego pomysłu dobry autor stworzy
arcydzieło. Ale cóż. Hawthorne to nie jest dobra autorka. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W sumie te książki nie były takie złe. W końcu je
przeczytałam. Ale w tej serii widzę tylko nieudolne naśladowanie Mayer. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jak ktoś jest chory i nie ma nastroju na myślenie,
to zdecydowanie może poczytać <i>Strażników nocy</i>. Gwarantuję, że ta seria nic nie
wniesie do waszego życia. A jeśli jej nie przeczytacie, to też niewiele
stracicie.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-75709447857777221092011-11-07T13:40:00.000+01:002011-11-11T20:29:48.311+01:00Bezgrzeszna Gail Carriger<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdtp_mOieF8i40fdysDUpglkuTxB-r4yGWueZaOj8KDlklYR3o9kGlIwJb1tglmVKQAkxlFDGCntdo2z2oaHS1dHkJ5TvhtWk2JhnGsp6JipyMIpE4gJ9480tePJrqNOZq40Ffly6h5kA/s1600/BEZGRZESZNA.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdtp_mOieF8i40fdysDUpglkuTxB-r4yGWueZaOj8KDlklYR3o9kGlIwJb1tglmVKQAkxlFDGCntdo2z2oaHS1dHkJ5TvhtWk2JhnGsp6JipyMIpE4gJ9480tePJrqNOZq40Ffly6h5kA/s320/BEZGRZESZNA.jpg" width="202" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Bezgrzeszna</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> G. Carriger</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Prószyński i S-ka<br />
<b>Seria: </b>Protektorat Parasola tom 3 </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2011</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 320</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Oto kolejna część słynnych przygód Alexii
Tarabotti, a właściwie lady Maccon. Tym razem bohaterka musi stawić czoła
społecznemu ostracyzmowi. Wiadomość o jej ciąży dostała się do gazet i teraz
cała Anglia święcie wierzy, że hrabina była niewierna mężowi. Dlaczego od razu
niewierna? Ponieważ tak się składa jej mąż jest wilkołakiem, czyli nieumarłym,
czyli, że zatrzymał życie na pewnym etapie i właściwie nie może się rozmnażać. (W
sensie biologicznym, bo w sensie fizycznym wykazuje aż nader spory entuzjazm.
Jak to wilkołak). A to z kolei oznacza, że dziecko, które nosi pod sercem jego
żona, nie jest jego. Tylko, że Alexia nie była niewierna. </div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Kobieta jest potężnie obrażona na męża za
wyrzucenie jej z domu. Trudno się dziwić. I postanawia udowodnić swą
niewinność. W tym celu ma zamiar udać się do jednego z najstarszego z wampirów,
który powinien znać jakiś precedens, co do dzieciofeleru – lorda Akeldamy.
Niestety przepadł on jak kamień w wodę. Za to zostawił wiadomość, żeby strzegła
się Włochów, co haftują. Pomocne. Następnie Alexia udaje się do madame Lefoux,
gdzie spotyka profesora Lyalla oraz Tunstella i Floote’a. W drodze do modystki
zostaje napadnięta przez mechaniczne biedronki, które odegrają jeszcze ciekawą
rolę w dalszym rozwoju powieści. Na spotkaniu zapada decyzja o wyjeździe do
Włoch. I przez większość książki bohaterka tam podróżuje. Czy wspomniałam już,
że wampiry wydały na nią wyrok śmierci? Nie? To mówię teraz. W trakcie podróży
wielokrotnie spróbują ją zabić. A życie będzie jej ratował tajemniczy
zamaskowany mężczyzna i biały wilk, a także kolejka górska. Kiedy Alexia
dociera do Florencji dostaje się pod „opiekę” templariuszy i dowiaduje się
sporo o bezdusznych. Ale tu nie będę zdradzać szczegółów. Musicie tylko
wiedzieć, że fabuła krąży głównie wokół… dzieciofeleru. Jak? Kiedy? Gdzie? I co
z tego będzie? Oto główne pytania, na które szuka odpowiedzi Alexia. Mnie
osobiście nurtuje to ostatnie. Czy dziecko będzie bezdusznym, czy wilkołakiem,
a może czymś pośrednim? O tym, przynajmniej częściowo, dowiadujemy się w tej
części.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ciekawe są przeskoki miejscowe. Ponieważ autorka
rozdzieliła naszą zakochaną parę musimy przecież wiedzieć co dzieje się i u
samego lorda Maccona. Otóż paskuda pije na umór i dobrze mu tak! Zaś wzmianki o
jego depresji są niezwykle zabawne. Niestety biedny profesor Lyall musi
sprzątać bałagan. A jest on naprawdę wielki. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ciężko jest napisać coś nowego o tej serii. O
zjadliwym humorze i ironicznych stwierdzeniach już było. O wartkiej akcji i
oryginalnych pościgach, chyba też. Na pewno wspominałam o niesamowitym talencie
Carriger do wymyślania nazw wynalazków i o towarzyszącym im naukowym bełkocie.
Nigdy nie rozumiem o czym oni mówią, dopóki ktoś nie przetłumaczy tego na
ludzki język. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Do tego w dalszym ciągu jesteśmy wprowadzani w
inną rzeczywistość. Dowiadujemy się sporo o wszystkich gatunkach, a także
uczymy się o nich razem z bohaterami. Nie ma to jak nowy świat w literaturze. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Carriger niejeden raz was zaskoczy. Myślałam, że
po poprzedniej części nie uda jej się zbić mnie z tropu, a jednak. Zawsze ma w
zanadrzu jakąś niespodziankę. A ja uwielbiam niespodzianki. Ciekawe, co też za
wrażenia dostarczą nam imbryki w <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Bezwzględnej</i>.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-56001257650871851192011-11-04T17:37:00.000+01:002011-12-26T11:12:31.115+01:00Ukryte skarby Nora Roberts<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9fvQV27GgSdu8nIC0DN1JJu-JXrCsQBBJNmWvPJQaD3N7D6U-nWcwiL7Eh3UnopPyD1wOFo9z3upL5NwrWPzRgd6b6DhwTfxQ-jOXFQbKOXG_Ijc1Z2iwnGDXcd2Hy6LVmP-UCUMOUg8/s1600/img.archiwumallegro.pl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3pi70acJ80zEueySA3ukMSHgw8r2l0hHktxxRYCYFA2OWMIepbEqvbNBmOwInopHAom1sZR7I1AY-JiKJ_B3LOEWzwi8NnTyfQpvgJXgLkaBX29odWSuoa-7MVpU8ufIkMPnIGv-qK7w/s1600/60306.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3pi70acJ80zEueySA3ukMSHgw8r2l0hHktxxRYCYFA2OWMIepbEqvbNBmOwInopHAom1sZR7I1AY-JiKJ_B3LOEWzwi8NnTyfQpvgJXgLkaBX29odWSuoa-7MVpU8ufIkMPnIGv-qK7w/s320/60306.jpg" width="220" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: </b>Ukryte skarby</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> N. Roberts</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Amber</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2001</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 358</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Nie pamiętam
już kiedy po raz pierwszy przeczytałam jej książkę. Nie pamiętam nawet, która
to była. Wiem jednak, że odkąd pamiętam Nora Roberts jest moją ulubioną
pisarką. Żadnego innego autora nie mam przeczytanego tak dokładnie i wnikliwie,
jak jej. Przygotujcie się na bicie pokłonów, stawianie złotych pomników i hymny
pochwalne, bo oto recenzuje moje literackie bóstwo!</div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Książkę
pożyczyła mi moja ciocia, u której to na półce leżał już pożółkły tom 350
stronicowej powieści – romansu. Nudziłam się, więc zaczęłam czytać. Nora jak zwykle
zaczyna ciekawie i nigdy się nie powtarza. Pierwsze zdanie ma mówić wiele, a
jednocześnie nie mówić nic, tak żeby czytelnik chciał czytać dalej. I
oczywiście, chce.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Krótkie
streszczenie z tyłu okładki: <i>Dora Connroy, prowadząca w Filadelfii niewielki
sklep z antykami, zakupuje na aukcji zestaw intrygujących przedmiotów. Wkrótce
dowie się, że nowy nabytek jest czymś więcej niż tylko urozmaiceniem jej
zbiorów – Dora nieświadomie staje się jednym z biernych ogniw międzynarodowego
przemytu dzieł sztuki. Gdy wraz ze swym sąsiadem, byłym policjantem, Jedem
Skimmerhornem, postanawiają rozwikłać tajemnicę, mimowolnie przekraczają
niewidzialny próg, za którym żądza posiadania przeradza się w śmiertelną
obsesję, a w cenę sztuki wliczona jest krew...</i></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Mocne, ale nawet
ten krótki opis nie oddaje w pełni świetnej fabuły przesyconej, muszę napisać
to słowo, zajebistym humorem. Roberts nigdy nie pisze sztampowych romansów. W
jej powieściach oprócz miłości zawsze równorzędną rolę odgrywa też inny wątek,
najczęściej kryminalny – jak w tym przypadku. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Samodzielna
bizneswoman i bogaty były policjant z - nieodzowną w romansach - traumą, którzy
mają, delikatnie mówiąc, problemy z dogadaniem się, a jednak coś ich do siebie
ciągnie. Sceny z głównymi bohaterami umiejętnie przeplatane są scenami z szefem
całej szajki przemytniczej, który planuje kolejne kradzieże i... morderstwa.
Niestety to nieco psuje całą tajemnicę. Już od samego początku wiemy, kto jest
przestępcą. Zaliczmy to jednak do jednego ze sposobów realizowania konwencji
gatunku.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Być może już
zdążyliście zauważyć, że najbardziej w romansach cenię humor. Czytanie o
przesłodzonej miłości powoduje, że robi mi się niedobrze, a humor zawsze jest
„na czasie”. Dlatego tak zachwycili mnie główni bohaterowie. Bez przerwy sobie dogryzają,
a robią to w całkiem nieszkodliwy sposób. Przez to nawet wyraźniej odczuwa się
łączącą ich chemię. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Autorka
barwnie opisuje też postacie poboczne. Rodzina Dory, to zawodowi aktorzy, w
dodatku ekscentryczni. Każda postać ma swój własny charakter i sposób bycia, co
jeszcze lepiej różnicuje świat przedstawiony, a także powoduje wiele zabawnych
sytuacji. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Pod koniec
książki, akcja jakby się rozmywa. Co jest dziwne, gdyż w tym momencie
bohaterowie intensywnie pracują nad rozwiązaniem zagadki i ujęciu sprawcy. Może
odniosłam takie wrażenie, bo bohaterowie już się „nie szukają”, ale są razem
jako para. Na szczęście ta chwila nie trwa długo. Jeden rozdział dalej znowu
mamy pełną dynamikę zdarzeń i szybkie tempo, które nie pozwoli wam oderwać się
od lektury.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jedynym
minusem jest zakończenie. Zbyt oględne. Zabrakło mi ledwie kilku jakiś
konkretniejszych zdań podsumowujących. W sumie to romanse bardzo trudno
zakończyć z polotem – mnie zawsze jest mało i nie do końca tak jak bym chciała.
Ale znając Norę, mogła postarać się o lepsze. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Książka
zdecydowanie genialna! Barwne postacie, zagadka kryminalna, sporo akcji i
oczywiście mój ulubiony – humor. Zdecydowanie polecam znudzonym cukierkowymi
romansami czytelnikom. Jeśli wolicie czytać romanse jeszcze bardziej kryminalne
niż ten, to polecam serię <i style="mso-bidi-font-style: normal;">In Death</i>.
Też Nory, która pisze pod pseudonimem J.D. Rob. Za te książki też się zabiorę.
Muszę tylko odzyskać głos po opętańczych wrzaskach nad kunsztem jej pisarstwa
:D<br />
<br />
<a href="http://zbrodniawbibliotece.pl/inne/2459,syndykatzbrodniwbibliotece/">Baza recenzji Syndykatu ZwB</a>
</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-67720343866373698972011-10-31T14:41:00.000+01:002011-11-11T20:28:29.248+01:00Nów księżyca Rachel Hawthorne<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilzgH5led8eKqw2_h4E_F8ArKQEbVK459mVW0NGm-fYD1G-TF7vsocwmqjSqXUvZccae2kUSquxdG_CzohNeuDO0RvNTned7chtSDSkbXA1G7T-Z7-e5R2h95iKInJKmA63KDvjNFjGzU/s1600/Straznicy-nocy-Now-ksiezyca_Rachel-Hawthorne%252Cimages_big%252C23%252C978-83-241-3716-9.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilzgH5led8eKqw2_h4E_F8ArKQEbVK459mVW0NGm-fYD1G-TF7vsocwmqjSqXUvZccae2kUSquxdG_CzohNeuDO0RvNTned7chtSDSkbXA1G7T-Z7-e5R2h95iKInJKmA63KDvjNFjGzU/s320/Straznicy-nocy-Now-ksiezyca_Rachel-Hawthorne%252Cimages_big%252C23%252C978-83-241-3716-9.jpg" width="202" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Nów księżyca</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> R. Hawthorne</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Amber<br />
<b>Seria:</b> Strażnicy nocy tom 3</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania: </b>2010</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 208</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Zrobiłam źle i kajam się przed wszystkimi. Część
trzecią przeczytałam po części czwartej. Ale, kiedy już wiedziałam kto będzie
bohaterem każdej książki wybrałam sobie te, moim zdaniem, najciekawsze. I teraz
mój osąd będzie chyba nie taki jaki powinien być. W sumie od przeczytania <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cienia księżyca</i> minęło parę tygodni,
więc tak do końca nie pamiętam całej fabuły. I to na szczęście wpływa na
obiektywizm recenzji. PS. Recenzja jest spoilerem. Inaczej się nie dało, bo
cała fabuła dotyczy „zaskakującego” faktu.</div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Nowiu
księżyca</i> mamy do czynienia z parą Brittany – Connor. Ona jest w nim
nieszczęśliwie zakochana od wielu lat, on – leczy złamane serce. Po
przeczytaniu dwóch poprzednich części domyślaliście się już, że będą razem. Nie
pomyliliście się. Autorka niczym nas nie zaskakuje. Nawet przemiana, a raczej
jej brak, Brittany była do przewidzenia. Jak się zapewne domyślaliście ze wzmianek
umieszczonych we wcześniejszych książkach, Brit nie miała swojej przemiany. Po
prostu stała na polanie i… nic. Ma to swoją przyczynę w fakcie o podłożu
genetycznym. Brit nie znała swojego ojca. Jej matka wyjechała do Europy, tam
poznała Antonia, zakochała się, zaszła w ciążę i wróciła do rodzinnych stron (standard).
Niestety Brit nie odziedziczyła wilkołactwa. Skoro zmiennokształtność to gen
recesywny, a DNA mamusi nie wystarczyło, to znaczy, że tatuś nie był
zmiennokształtny. Tak trudno było na to wpaść? Oklepana historia i tyle. Bo
jakim cudem matka tak szybko mogła znaleźć w obcym kraju zmiennokształtnego?
Cud by chyba był jakiś. Ale uznajmy, że mogła, a reszta sfory się nie domysliła,
bo matka trzymała wszystko w tajemnicy. Brit musiała być w niemałym szoku,
kiedy się dowiedziała. Nawiasem mówiąc i w tej sytuacji brakowało mi
prawdziwych emocji. Nie zabrakło łez i wyrzutów, ale i tak bohaterowie zbyt
szybko przeszli nad tą sytuacją do porządku dziennego. Odnosi się wrażenie,
jakby w całej książce istniał tylko główny wątek miłosny, a reszta to dodatki,
żeby rozszerzyć ilość stron. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Przez cały poprzedni tom zachodziłam w głowę, jak
też Brittany przeżyje swoją przemianę bez partnera. Miałam nadzieję, że autorka
wymyśli coś oryginalnego. Niechże przełamie stereotypy. Doda trochę feminizmu.
Facet wcale nie jest do tego potrzebny. Jeśli już nie to, to niech chociaż
nagle pojawi się jej prawdziwy partner i jej w tym pomoże. A tu zonk. Może i rozwiązanie, które
zaproponowała jest oryginalne. W końcu się nie przemieniła. Ale czy naprawdę
muszę czytać przez 200 stron, jakże to jej jest strasznie przykro i źle, że
musi wszystkich oszukiwać, co do swojej przemiany? Bo oczywiście się do niczego
nie przyznała. Litości. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
A żeby było mało, to Connor jej ów fakt (nieprzyznanie
się) wybacza, a ona potem zdradza całą watahę, żeby chronić jego życie. I to
też jej wybacza. Bez mrugnięcia okiem. Czy ci ludzi mają jakieś uczucia poza
płomienną miłością?! Wydaje się, że żyją wyłącznie dzięki hasaniu po lesie i
lizaniu się pod drzewami. Wulgarnie, ale do tego sprowadza się cała ta seria. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W dodatku zakończony został wątek walki z
Bio-Chromem. Finito. Happy end. Oczywiście Strażnicy nocy wygrali. Jakżeby
inaczej. W sumie sama nie zakończyłabym inaczej <span style="font-family: Wingdings;">J</span> Ale autorka mogła
zostawić furtkę, był moment w książce, który nadawałby się do tego. Ale postanowiła
tego nie zrobić. I nie wiadomo po co właściwie jest część czwarta. Czymże
zaskoczy na Hawthorne? Taką rzeczą, że gały wyjdą wam na wierzch, a szczęki
obiją się o podłogę. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jeśli ktoś dotrwał do tej części, to musi, tak
piszę to z bólem, musi przeczytać kolejną. Choćby po to, żeby dowiedzieć się,
że można wymyślić dużo gorsze rzeczy niż te, które dopiero co przeczytaliście. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ta seria ma ręce i nogi, ale jakoś brakuje mi w
niej wnętrza. Bohaterowie są płascy i bezuczuciowi (Pomijając ogromną ilość miłości.
Nie sądziłam, że coś takiego może odstraszać). Fabuła sklejona ze wszystkich
popularnych paranormalromance, które odniosły jakiś sukces. Potwierdzam moją
poprzednią opinię: czytadło w kolejce do lekarza.</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-7118428827183137782011-10-28T16:46:00.000+02:002011-10-28T16:48:13.390+02:00Pani Bovary Gustave Flaubert<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD3jjxChySA4sM_EhmLJgJ2CBVq_ZgEu6QU86W8LIIkIxVQPDvOj6SwsXCI4KG20rqbEScn6eI8FZG8UguDoy0TNYKHUAJVj0j0IRGIcQ5AT53qlLitmjAUrNqSE9UdWbbsHr45a2kjF4/s1600/145243.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD3jjxChySA4sM_EhmLJgJ2CBVq_ZgEu6QU86W8LIIkIxVQPDvOj6SwsXCI4KG20rqbEScn6eI8FZG8UguDoy0TNYKHUAJVj0j0IRGIcQ5AT53qlLitmjAUrNqSE9UdWbbsHr45a2kjF4/s320/145243.jpg" width="227" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Pani Bovary</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> G. Flaubert</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Zielona Sowa</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2005</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 272</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Te paskudne studia zmusiły mnie do przeczytania tej książki. Postanowiłam, że przynajmniej niech będzie z tego jakiś pożytek. Żeby nie było, że nie czytam ambitnej literatury. Czytam. Kiedy muszę. I teraz dowiecie się dlaczego nie czytam z własnej woli.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"> Pani Bovary</i>
należy do tzw. literatury pięknej. Opowiada historię chłopki o wysokich
aspiracjach, której udało się wyjść za lekarza. Emma jest pełna romantycznych
ideałów, które roztrzaskują się w zderzeniu z rzeczywistością. Naczytała się za
dużo romansów, ot co! (Chyba zacznę się ograniczać <span style="font-family: Wingdings;">J</span>) Niestety małżeństwo
nie spełnia oczekiwań kobiety. W sumie to Emma nie miała wiele wpływu na wybór
małżonka. W końcu akcja dzieje się w XIX wieku we Francji. Tej wiejskiej
Francji. Panna Rouault nie znała dobrze Karola Bovary, kiedy za niego
wychodziła. W swojej naiwnej główce utworzyła sobie jego idealny obraz.
Niestety życie chciało inaczej i okazało się, że państwo Bovary nie pasują do
siebie. Ona pragnie romantyzmu, ciągłego zabiegania o jej uczucia, przyjęć.
Chce po prostu korzystać z życia. A jemu wystarczy dobry obiad, kapcie na
nogach i patrzenie na wyszywającą żonę. Biedactwa się nie dobrały. I o ile
Karol, jest szczęśliwy w tej rutynie, o tyle Emma czuje się nieszczęśliwa.
Najpierw zajmuje się kupowaniem (nic nie poprawia tak humoru jak zakupy), ale
nie pomaga. Potem zachodzi w ciążę i myśli, że może syn da jej jakiś cel w
życiu. Rodzi się córka, Berta. Emma już całkiem pochłonięta myślami o
samospełnieniu, znajduje sobie kochanka. Karol, nigdy nie był bystry,
praktycznie do końca się nie zorientował, że Emma przyprawia mu rogi. I tak
toczą się strony, a jest ich 300. Przynajmniej w moim wydaniu. Ona poszukuje
własnego szczęścia kosztem szczęścia męża, kochanków, córki i innych ludzi. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Flaubert jest uważany za bardzo dobrego pisarza. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Pani Bovary </i> to arcydzieło. Ale do mnie nie trafia
literatura, w której bohaterowie użalają się nad sobą. Bo do tego właściwie
sprowadza się zachowanie Emmy. Nie znoszę, jak ktoś wyolbrzymia swoje problemy
i w dodatku nic nie robi żeby je rozwiązać. Na co ona czekała? Aż Bóg zrzuci
jej z nieba szczęście?! Nie ma tak cudownie. Do szczęścia trzeba dążyć samemu i
to nie kosztem innych. Właściwie Emma szukała szczęścia. Niestety wybrała
egoistyczną drogę. Interpretując tę powieść właściwie można rozważać zachowanie
pani Bovary z punktu widzenia moralności. Pomińmy sprawę scen erotycznych (tu
dodałabym cudzysłów, ale w XIX wieku opis jazdy karetą z mężczyzną i kobietą w
środku uznano za niemoralny, więc sobie daruję). Narrator-Flaubert ani jednym
słowem nie potępia zachowania Emmy. Jednak moja moralność podpowiada mi, że
była ona zmanierowana i samolubna. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Dyskutowałyśmy o tej książce z przyjaciółkami. I
doszłyśmy do wniosku, że dlatego mnie się ona nie podoba, bo mam inny
charakter. Nie lubię użalać się nad sobą, nie przejmuję się wieloma problemami
i jestem twarda (śmieją się, że po mnie wszystko spływa jak po kaczce <span style="font-family: Wingdings;">J</span>
). A Emma była wrażliwa i naiwna. Zaś Karol po prostu głupi (nie wiem jakim
cudem zdał egzamin na lekarza). Ciężko jest mi powiedzieć coś dobrego o tej
powieści. Głowna bohaterka cały czas mnie wkurzała. Miałam ochotę wejść w te
strony i strzelić jej w pysk. Szczególnie kiedy obwiniała w myślach męża, że to
jego wina, że ona go zdradza. Nie myślała też o własnym dziecku. Spokojnie
zadłużała rodzinę. Nigdy nie potrafiła stawić czoła problemom. Była egoistką i
tchórzem, a ja takich ludzi po prostu nie trawię. Zawsze staram się zrozumieć
postawę bohatera. Wczuć się w niego. Ale w tym przypadku nie byłam w stanie. Ja
i Emma mamy skrajnie odmienne podejście do życia. I dlatego nie polecam tej
książki osobom, które mają podobny charakter do mojego. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"> Pani Bovary</i>
to powieść obyczajowa, ukazująca powtarzalność ról społecznych, mierność i
marność codzienności. Mamy do czynienia, jak to określiła Kazimiera Szczuka, z
nudą buduaru. Powieść jest dobra. Znakomicie oddaje realia XIX-wiecznej
Francji. Jednak melancholia i wieczny żal do świata bohaterki zbyt mnie
zniechęcają. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Skoro w końcu przeczytałam <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Panią Bovary</i> mogę ją z pełnym spokojem sumienia skrytykować. Oczywiście
wiele problemów bardzo spłyciłam. Powieść ma pewną głębię. Jednak ja nie byłam
w stanie, nie miałam nawet ochoty jej szukać. Wiem na pewno, że z własnej woli
nie sięgnę już po utwory Flauberta, ani też książki o podobnej tematyce. Są za
bardzo przygnębiające. A życie jest piękne, chociaż jest do dupy, i trzeba się
nim cieszyć w pełni. A w każdej sytuacji można znaleźć coś pozytywnego!</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-18979267240505369962011-10-24T20:21:00.000+02:002011-11-11T20:29:58.970+01:00Bezzmienna Gail Carriger<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWJR0RCq4z02wEFAX0gfprW7otSQUsvZ8p6kA81Sodj7vbQBFc_zg-St1w3EWe761GtBwctR5_J9Qig83bJdxbwHiuyEkRz-cOI_yVKYG4QOs7UkfFQQrGNSqfOVNUFT-48M7KK3aVchI/s1600/bezzmienna.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWJR0RCq4z02wEFAX0gfprW7otSQUsvZ8p6kA81Sodj7vbQBFc_zg-St1w3EWe761GtBwctR5_J9Qig83bJdxbwHiuyEkRz-cOI_yVKYG4QOs7UkfFQQrGNSqfOVNUFT-48M7KK3aVchI/s1600/bezzmienna.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Bezzmienna</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:<i> </i></b>G. Carriger</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Prószyński i S-ka<br />
<b>Seria: </b>Protektorat Parasola tom 2 </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2011</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron:</b> 320</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
O maj gad! Tylko te słowa przychodzą mi do głowy po
przeczytaniu tej części. Początek, jak to początek, trąci nudą, mimo że zaczyna
się od przysłowiowego trzęsienia ziemi. Fabuła nie wciągnęła mnie tak, jak w <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Bezdusznej</i>, więc czytając czułam się
trochę rozczarowana. Ale zakończenie! Autorka zrzuca istną bombę atomową! W
życiu nie spodziewalibyście się takiego zakończenia. Teraz z niecierpliwością
czekam na tom trzeci. Jak mam przeżyć bez dalszego ciągu? Umrę nie wiedzą co
tam się dalej stanie. </div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ale zacznijmy od początku. Londyn nawiedziła fala
humanizacji. Wszyscy nadprzyrodzeni odzyskują swą śmiertelność, a duchy
podlegają egzorcyzmom (czyli odchodzą do niebytu, gdyż ich dusza nie ma już do
czego wrócić). Wszystko wskazuje na to, że jest to działanie bezdusznego. I
oczywiście podejrzewają o to lady Woolsey. Alexia dość szybko wskazuje na
bezmyślność takiego rozumowania, ponieważ kiedy rzeczona fala nadeszła, ona
(lady) spała w ramionach swojego hrabiego. A więc ma alibi. W takim razie, co
spowodowało masowe uśmiertelnianie? Nie wiadomo, ale okazuje się, że fala zaczęła się przesuwać
na północ w stronę Szkocji, by zatrzymać się w okolicach zamku Kingair. O
dziwo jest to siedziba byłej watahy hrabiego Woolsey (w tym tomie dowiemy się
dlaczego z niej odszedł). Lord Maccon bezzwłocznie wyrusza do Szkocji
pozostawiając Alexię samą z całym pułkiem nadprzyrodzonych i wkurzającym majorem
Channingiem Channingiem z Channingów chesterfieldzkich rozstawiających namioty
w jej ogrodzie oraz z tajemniczą prośbą, by odwiedziła ona modystkę. Zabawna
historia z majorem poprzedza wizytę u madame Lefoux i otrzymanie nowego modelu
parasolki. Owa madame nie jest, jak się później okazuje, tylko modystką. W
dodatku ubiera się jak mężczyzna, choć bardzo szykownie. W międzyczasie spada
na nas wiadomość, że panna Hisselpenny wychodzi za mąż za kapitana
Featherstonehaugh (kto napisze mi jak powinno się to czytać?). Ale nie jest do
końca pewna swej decyzji, wziąwszy pod uwagę jej obściskiwanie się w trakcie
powieści z panem Tunstellem – lokajem hrabiego. Alexia nie daje sobie w kaszę
dmuchać i szybko opanowuje sytuację. Natychmiast - prawie - wyrusza do Szkocji w
ślad za mężem. A ową podróż odbywa sterowcem. Tam ktoś próbuje ją zabić
(dwukrotnie), normalka. Hrabina dociera do zamku i zauważa, że to to miejsce
jest źródłem humanizacji. Pozostaje tylko odkryć, co właściwie jest tego
przyczyną. Mim namiętnych zalotów jej własnego męża, udaje jej się do tego dojść
dość szybko. I to na tyle fabuły.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Jak zwykle Carriger serwuje nam mnóstwo
smakowitych żartów przyobleczonych we wstążeczkę z ironii. Dialogi nie są jednak
tak zabawne, jak w części pierwszej. Momentami miałam wrażenie, że były pisane
na siłę. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Część akcji kręci się też wokół wynalazków. Oprócz
parasolki, zdecydowany prym wiedzie eterografor. Jakiś nowy rodzaj telegrafu. Jeśli
ktoś, jak ja, nie ma smykałki do mechaniki, nic nie zrozumie z opisu tego
urządzenia. Dla mnie ważne było to, że przekazuje wiadomości i, że jest dość
istotne dla fabuły (w sumie można by je zastąpić jakimkolwiek innym, bo służy
tylko do przekazywania wiadomości). Przyznam, że kładzenie nacisku w powieści
na nowinki techniczne czasami mnie denerwuje. Ale jest to urok <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Protektoratu Parasola</i>. W końcu bohaterka
jest zafascynowana nowościami. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Fabuła jest ciekawa, ale coś za długo się
rozkręca. Mogłabym odłożyć przeczytaną w połowie książkę na tydzień i nie
odczułabym jej braku. Ale kiedy już dotrzecie do końca, to będziecie pisali
maile do Prószyńskiego, żeby przyspieszył druk trzeciej. Zakończenie kompletnie
zbije was z tropu. Nie będziecie potrafili zasnąć rozważając różne możliwe jego
rozwiązania. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Nie chcę zdradzać wszystkiego. Będziecie mieli
frajdę odkrywając coraz to nowe szczegóły. W <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Bezzmiennej</i> naprawdę dużo się dzieje. Ale podejrzewam, że będzie to
najgorsza część z serii. Mam taką małą teorię, która na razie mi się sprawdza,
że drugi tom serii jest zawsze tym najgorszym. W końcu ile można wprowadzać
czytelnika w fabułę? Kiedyś trzeba też podać te nudne szczegóły. Ale <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Bezzmienna</i> zdecydowanie nadrabia
zakończeniem. Już się nie mogę doczekać <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Bezgrzesznej</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Dla ciekawskich filmik, jak powstawała okładka
tomu trzeciego. Zamieszczony również na stronie wydawnictwa Prószyński i S-ka.</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/yoDCiTsS7dU?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<br /></div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-48026288336184439572011-10-21T16:37:00.000+02:002011-11-11T20:30:43.871+01:00Córka krwawych Anne Bishop<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxiBVhHuIR-hcoEAGyg5kEzNJ4VQSvKd9JI6Po04QXwz5cdQsv0CHUqQvgkoDUumXDd-VZpnmcCKajJaLElSLk4TWp7W6RYgq02j276brZrxgnpwrINYMbPZYFqGAyt8DwgSSuAU4H1kY/s1600/corka-krwawych-trylogia-czarnych-kamienii-ksiega-i-b-iext3930701.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxiBVhHuIR-hcoEAGyg5kEzNJ4VQSvKd9JI6Po04QXwz5cdQsv0CHUqQvgkoDUumXDd-VZpnmcCKajJaLElSLk4TWp7W6RYgq02j276brZrxgnpwrINYMbPZYFqGAyt8DwgSSuAU4H1kY/s320/corka-krwawych-trylogia-czarnych-kamienii-ksiega-i-b-iext3930701.jpg" width="222" /></a></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Tytuł:</b> Córka krwawych</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> A. Bishop</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Initium<br />
<b>Seria:</b> Czarne Kamienie tom 1 </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2008</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b>Ilość stron: </b>368</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Coraz głośniej robi się o tej serii. W sumie w
Polsce wyszło już osiem tomów. Postanowiłam zacząć recenzje od pierwszego, żeby
zachęcić do czytania te osoby, które jeszcze nie miały tej powieści w rękach. </div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Z góry informuję, że pierwszy tom nie jest typowym
romansem. Pojawia się tam oczywiście ten wątek, ale nie jest on głównym. Ten
tom to, jakby wprowadzanie historii. Dopiero następne będą opierać się w dużej
mierze na wątku miłosnym. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Co do treści. Po pierwsze, musicie się uzbroić w
cierpliwość i przez pierwsze 100 stron pilnie wczytywać się w książkę.
Dlaczego? Ponieważ autorka wrzuca, dosłownie, wrzuca was w powieść. Nie wiecie o
tym świecie nic. Nic nie jest wyjaśniane. Informacje zdobywacie jedynie z
dialogów postaci i opisów. Musicie posłużyć się dedukcją, kochani. Jak
detektywi. Czytając książkę chomikujemy i jednocześnie porządkujemy oszczędnie
wydzielane wyjaśnienia i składamy w całość. Jeśli przebrniecie przez ten etap,
nie odłożycie już tej książki dopóki jej nie przeczytacie. Ma się też wrażenie,
przez ten brak wyjaśnień, że czytelnik sam jest częścią tej rzeczywistości.
Przynajmniej ja czułam jakbym tam była, jakbym przeżywała wszystko razem z
bohaterami. Dla jednych będzie to rozwiązanie fascynujące i po części
nowatorskie, dla innych – upierdliwe. Ja należę do tej pierwszej grupy.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 150%;"> Fabuła zaczyna się od przepowiedni: Oto nadejdzie Czarownica. „Ona
nadchodzi. </span><span style="line-height: 150%;">Ś</span><span style="line-height: 150%;">wiat Terreille rozpadnie si</span><span style="line-height: 150%;">ę</span><span style="font-family: TimesNewRoman; line-height: 150%;"> </span><span style="line-height: 150%;">przez jego głupi</span><span style="line-height: 150%;">ą</span><span style="font-family: TimesNewRoman; line-height: 150%;"> </span><span style="line-height: 150%;">zachłanno</span><span style="line-height: 150%;">ść</span><span style="line-height: 150%;">. Ci, którzy prze</span><span style="line-height: 150%;">ż</span><span style="line-height: 150%;">yj</span><span style="line-height: 150%;">ą</span><span style="line-height: 150%;">, b</span><span style="line-height: 150%;">ę</span><span style="line-height: 150%;">d</span><span style="line-height: 150%;">ą</span><span style="font-family: TimesNewRoman; line-height: 150%;"> </span><span style="line-height: 150%;">słu</span><span style="line-height: 150%;">ż</span><span style="line-height: 150%;">y</span><span style="line-height: 150%;">ć</span><span style="line-height: 150%;">, ale prze</span><span style="line-height: 150%;">ż</span><span style="line-height: 150%;">yje niewielu” – mówi Tersa,
szalona, złamana Krwawa. Już nie wiecie o co chodzi? Nie szkodzi. Właśnie ta
niewiedza wywoła w was niepohamowaną ciekawość. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 150%;"> Wyjaśnię tylko troszkę, żeby nie zdradzić wszystkich smaczków. Jest to
rzeczywistość alternatywna, gdzie rządzą kobiety (TAK!), a mężczyźni służą
swoją siłą i opiekuńczością. Niestety nadeszły złe czasy. Dorothea zdobyła
połowę świata i krzywdzi mężczyzn oraz kobiety. Łamie dawne obyczaje. Krwawi
zapomnieli jak to było kiedyś. I oto ma nadejść Czarownica, najpotężniejsza
Krwawa wszechczasów, która zaprowadzi porządek. Wspominałam już, że Krwawi
posługują się magią? Nie, to wspominam. Każdy z nich posiada moc, a jej ilość i
siła zależy od koloru kamieni, które otrzymał podczas ceremonii, najpierw
Urodzenia, a potem Ofiary Ciemności (7 lat i około 20. Dorosły Krwawy ma dwa
kamienie). Nie będę dokładnie wyjaśniać, bo to trzeba zrozumieć samemu :D A
potem poznajemy tę wybraną. Jaenelle uczy się podstaw Fachu od samego Wielkiego
Lorda Piekła i czeka na swojego wybranka. Niestety jej rodzina nie zdaje sobie
sprawy z jej wielkiej mocy i myślą, że dziewczynka jest upośledzona. Z tego
powodu spotyka ją wiele przykrości, a czytelnik ma ochotę wejść w książkę i
przylać jej babce.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 150%;"> Nie ma co dalej wyjaśniać. Fabuła jest tak pogmatwana, że aby to
zrozumieć to trzeba przeczytać. Opisywanie tego świata też nic nie da. To tak
jakby kosmicie próbować scharakteryzować prawidłowości rządzące Ziemią.
Wyobrażacie sobie opisywanie zwyczajów każdego kraju i rządzące nimi zależności?
Albo scharakteryzować relacje łączące kraje Unii? Masakra.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 150%;"> Wydaje się, że powieść o czarodziejach już była. Ale nie taka. Tę
zdecydowanie odradzam osobom poniżej szesnastego roku życia. Liczne
przekleństwa i brutalne sceny są przeznaczone wyłącznie dla ludzi dojrzałych,
którymi to już tak bardzo nie wstrząśnie. A wierzcie mi, niektóre fragmenty są
ostre i nie nadają się dla dzieci.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 150%;"> Ciekawym zabiegiem było przenoszenie akcji w różne miejsca. Raz jesteśmy
w Terreille i widzimy złą Dorotheaę, za chwilę bawimy się razem z Jaenelle Chaliot. Czasami coś takiego bardzo
denerwuje, szczególnie wtedy, gdy przerywa jakiś fascynujący wątek, jednak
jednocześnie buduje napięcie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 150%;">Kolejnym plusem dla Bishop są bohaterowie. Każdy jest tam inny. Poznajemy
Wielkiego Lorda Piekła, opiekuńczego względem Jaenelle, ale surowego wobec
innych. Spotykamy Daemona zimnego, wyniosłego i niebezpiecznego. Moją ulubioną
postacią jest Lucivar. Arogancki, pewny siebie, ale przy tym niezwykle uroczy.
Nie można się na niego gniewać. Sama Jaenelle jest tak niezwykle realna.
Mogłaby to być każda żyjąca w naszym świecie dziewczynka. Nie widzi nic
niezwykłego w bawieniu się z jednorożcami i uczeniu Fachu od Pająków. Jest taka
żywa i nic nie może zniszczyć jej ciekawości świata. Nie będę tu
charakteryzować tych postaci ze szczegółami. Wiem już za dużo z poprzednich
tomów i zepsułabym niektórym przyjemność z odkrywania pokręconych związków
jakie ich łączą.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ostatnio dyskutowałam na temat serii <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Czarne kamienie </i>z przyjaciółką. Ona
twierdziła, że jak na taki potencjał książki są za mało „krwawe”. Chodzi tu też
o brutalność. Przyznałam jej w tym rację. Mamy Saetana, Wielkiego Lorda Piekła.
Wszyscy się go boją, bo niewiadomo jak jest okrutny. Ale kiedy przychodzi co do
czego, to tej okrutności nie widać. Podobnie jest z Daemonem i Lucivarem.
Przynajmniej w tym tomie. W dalszych dojdą jeszcze niepokryte niczym groźby i
nieuzasadniony (tak naprawdę) strach przed wielką mocą Jaenelle. Ja jednak
doszłam do wniosku, że widok krwi nie jest dla mnie taki istotny. Bardziej skupiłam
się na opowiedzianej fabule i zupełnie innym świecie. Różnice w odbiorze
wynikają też z różnych filozofii życiowych jakimi się kierujemy. Cóż poradzę,
że nie jestem wybredna. Mnie smakowałoby nawet jedzenie podawane w samolocie :D</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 150%;"> Poza tym mam słabość do autorów, którzy kreują swoje własne światy.
Rowling, Paolini, Sapkowski, Flanagan, a od paru lat Bishop. Mam nad wami tę
przewagę, że przeczytałam już wszystkie dostępne w Polsce tomy <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Czarnych Kamieni</i>. Wiem, więc dużo więcej
od was o wykreowanym tam świecie, o przygodach, które przeżywali bohaterowie i
relacjach jakie ich łączą. Jeśli sięgniecie po tę serię czeka was wiele
niespodzianek. Nierzadko będziecie wrzeszczeć na całe gardło: „Co?!”, nie mogąc
uwierzyć, że Bishop mogła wymyślić coś tak skomplikowanego, zagmatwanego, a
jednocześnie logicznego. Jestem kobietą i może dlatego prawidłowości rządzące
tym matriarchalnym światem tak mnie fascynują. Ale, kurczę, chciałabym mieć
takiego Lucivara :D</span></div>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-677942366729720204.post-29439050164168434582011-10-16T16:48:00.000+02:002011-11-11T20:28:48.168+01:00Pełnia księżyca Rachel Hawthorne<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIJEvtoV8iEqaonxP5heX1Mxw7L-t4DdWVCnUDvDtKsYC1xn7-weNbuNdqtk9qOVmDruukYlYSYCANzk8otNmcK_46z1qPENM4s3xpwEVm6qq4pX6J9bYSMMgYFMIiGo_Btnrjv3BK-wU/s1600/pelnia-ksiezyca-2_0_b.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIJEvtoV8iEqaonxP5heX1Mxw7L-t4DdWVCnUDvDtKsYC1xn7-weNbuNdqtk9qOVmDruukYlYSYCANzk8otNmcK_46z1qPENM4s3xpwEVm6qq4pX6J9bYSMMgYFMIiGo_Btnrjv3BK-wU/s320/pelnia-ksiezyca-2_0_b.jpg" width="201" /></a> </div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<b> <span style="font-size: small;">T</span></b><span style="font-size: small;"><b>ytuł:</b> Pełnia księżyca<b> </b></span><br />
<span style="font-size: small;"><b> Autor:</b> R. Hawthorne</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><b> Wydawnictwo: </b>Amber</span><br />
<b> Seria:</b> Strażnicy nocy <span style="font-size: small;">tom 2</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><b> Rok wydania: </b>2010</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><b> Ilość stron:</b> 288</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpFirst" style="text-align: justify;">
Recenzowałam już pierwszy tom serii <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Strażnicy nocy</i>. Nie była ona pochlebna.
To jest recenzja tomu drugiego. Od razu powiem, że wydał mi się sporo lepszy od
poprzedniego. Może to przez inną fabułę?</div>
<div>
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
W tej części śledzimy losy przyjaciółki Kayli,
Linsdey. Tym razem mamy do czynienia z blondynką, którą dzielą tylko dwa
tygodnie do pierwszej przemiany. Nic strasznego, bo Linsdey ma już
przeznaczonego jej partnera. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt,
że nagle zaczyna czuć wątpliwości, co do tego czy Connor jest jej przeznaczony,
zaś myśli jej zaczynają krążyć wokół Rafe’a. Dlaczego się waha? Otóż jej
rodzice i rodzice Connora uznali, że będą dla siebie odpowiedni i od
dzieciństwa starali się, żeby młodzi spędzali jak najwięcej czasu ze sobą. Tak
więc ich „zaręczyny” były tylko kwestią czasu. I stało się. Ale przeznaczenie
lubi wtrącić swoje trzy grosze. Ze studiów wraca Rafe i odkrywa, że Linsdey
jest mu przeznaczona. One też zaczyna coś do niego czuć. Ale oboje są
przyjaciółmi Connora, więc żadne nie chce go zranić. Dlatego pocałowali się
dopiero dwa tygodnie przed D-day. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ogólnie cała fabuła, jeśli nie dotyczy ich
wewnętrznych rozterek, ukradzionych chwil na nielegalne pocałunki i rozmów
każdej ze stron z każdą ze stron, kręci się też wokół wątku walki z
Bio-Chromem. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Strażnicy nocy dowiedzieli się od kolesia, który
zrezygnował z pracy w ekipie naukowców, że Bio-Chrom ma swoje laboratorium na
skraju parku. Jednak zanim zdążył im je pokazać, jego eks-kumple go zabijają. Część strażników została złapana, reszta ich odbija i ten etap bitwy dał wynik
2:0 dla Strażników. Ale to tylko drobny epizodzik, który nie przeszkodzi wam
rozkoszować się problemami emocjonalnymi głównych bohaterów.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Oczywiście wszystko kończy się szczęśliwie.
<b>SPOILER!!! </b>-> Mogliście się trochę zdziwić zakończeniem, biorąc pod uwagę
prolog. Ale tylko trochę. I tak było do przewidzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Niestety i w tej części autorka nie pokusiła się o
głębsze przeanalizowanie reakcji niektórych postaci. Ich dialogi są czasami
nieprawdopodobne. Córunia wraca z kolesiem, na którego nie zgadzali się
rodzice, bo: „nie pochodzi z tych samych kręgów społecznych, jego ojciec pił i
nie pasujecie do siebie tak jak ty i Connor”. A reakcja rodziców: „Och, spoko.
Może być też ten. Skoro jego wolisz.” Pokuszę się tu o młodzieżowy, wulgarny i
mówiący wszystko komentarz WTF?</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormalCxSpMiddle" style="text-align: justify;">
Ta część jest lepsza od poprzedniej, ale niewiele.
I nadal nie zmieniłam zdania, że to książka mało wymagająca. Takie czytadełko.
Czyta się szybko, ale w głowie niewiele zostaje. Historia przelatuje przez
ciebie jak pouczenia rodziców. Coś tam było, ale nie warto się nad tym dłużej
zatrzymywać.</div>
<script type="text/javascript">
var _gaq = _gaq || [];
_gaq.push(['_setAccount', 'UA-26191706-1']);
_gaq.push(['_trackPageview']);
(function() {
var ga = document.createElement('script'); ga.type = 'text/javascript'; ga.async = true;
ga.src = ('https:' == document.location.protocol ? 'https://ssl' : 'http://www') + '.google-analytics.com/ga.js';
var s = document.getElementsByTagName('script')[0]; s.parentNode.insertBefore(ga, s);
})();
</script>anianka.88http://www.blogger.com/profile/17819145468794310973noreply@blogger.com3